Białka efektorowe
Zespół profesora Pawłowskiego prowadzi obecnie badania dotyczące białek efektorowych wytwarzanych przez niektóre patogeny.
- Niektóre bakterie, np. chlamydie i legionelle, mają bardzo dobrze rozwinięty system zwalczania mechanizmów obronnych organizmu, który atakują. W tym celu wytwarzają tzw. białka efektorowe, czyli produkty zakłócające sygnały przesyłane wewnątrz ludzkiej komórki, by przeprogramować jej sieci sygnalizycyjne. W dodatku bakterie te wytwarzają po kilka, kilkadziesiąt, a nawet kilkaset takich efektorów. Do niedawna nie mieliśmy o tych białkach żadnej istotnej wiedzy. W dodatku sieci sygnałowe ludzkiej komórki są niezwykle skomplikowane i prowadzenie badań na chybił trafił jest praktycznie pozbawione sensu. W takich sytuacjach doskonale sprawdza się bioinformatyka: odpowiednie algorytmy umożliwiają nam różnymi metodami przewidywać funkcje takich białek. Najczęściej jest to wyszukiwanie bardzo odległych podobieństw ewolucyjnych – mówi prof. K. Pawłowski.
Bioinformatycy z SGGW badają różne mikroorganizmy patogenne, które atakują zwierzęta lub rośliny. Szukają w nich białek efektorowych i przewidują ich funkcje. Uzyskują w ten sposób bardzo ważne informacje – np. w jakim miejscu należy zablokować konkretne białko, by je unieszkodliwić.
Bioinformatyczne hipotezy są następnie weryfikowane w praktyce, podczas badań laboratoryjnych. Zespół naukowców pod kierunkiem prof. Krzysztofa Pawłowskiego współpracuje z badaczami w kraju i za granicą (Warszawa, Oslo, Leeds, Lund, Dallas, San Francisco). Być może już niedługo wspólnie prowadzone badania przyczynią się do dokonania kolejnego znaczącego postępu w medycynie. Są już pierwsze sukcesy.
Czytaj dalej na następnej stronie...