Wskaźnik zmiany zapasów w ujęciu rocznym zwiększył się w odniesieniu do pierwszego marca 2014 roku o 11,6 pp. Zwyżki te świadczą nadal o utrzymującym się niskim zapotrzebowaniu na jabłka w Polsce, a do tego jeszcze w porównaniu do lutego i stycznia br. zapasy spadają wolniej.
W związku z tym, w marcu rozdystrybuowano o 11% mniej jabłek niż w analogicznym miesiącu w roku poprzednim. Z kolei styczniu i lutym relacje te kształtowały się odpowiednio na poziomie -4,8 i -7,2% . Spowolnienie w handlu jabłkami przekłada się na spadek cen tych owoców na rynku krajowym.
Według monitoringu cen Ministerstwa Rolnictwa, przeciętna cena jabłek w krajowym skupie do konsumpcji bezpośredniej (cena netto) w zeszłym tygodniu (5-6.V) zmalała o 3,5% w odniesieniu do tygodnia poprzedniego, gdzie było to 1,38 zł/kg i była zarazem o 26% mniejsza niż przed rokiem.
Niskie tempo uwalniania zapasów w pierwszym kwartale 2014 roku obserwowane było także w krajach Europy Zachodniej. Łącznie w monitorowanych przez WAPA krajach Wspólnoty, zapasy na początku kwietnia były o 32,3% wyższe w relacji rocznej, tj. 1,9 mln t.
We Włoszech, drugiego producenta jabłek na rynku unijnym, zapasy jabłek w dniu 1 kwietnia br. wyniosły 609 tys. t i były o 28,7% większe niż rok wcześniej i jednocześnie najwyższe od 2009 roku. Znaczny, bo ponad dwukrotny wzrost zapasów w skali roku odnotowano we Francji, gdzie ich stan magazynowy na początku kwietnia ukształtował się w granicy 296 tys. t.