Jedynie kontrakty na dalsze terminy: sierpień i listopad minimalnie wzrosły pod wpływem umocnienia się cen soi w Chicago. Rynek rzeczywisty jest w Unii w miarę spokojny, a perspektywy dla zbiorów w tym roku są nadal w Unii optymistyczne i prognozują około 21 mln ton. Uczestnicy rynku z uwagą obserwują sytuację na rynku soi, a kierunek zmian powinien wpłynąć na notowania rzepaku.
W Winnipeg kanadyjski rzepak Canola w kontrakcie na maj 2014 roku w stosunku do notowań z poprzedniego czwartku był w miarę stabilny po wahaniach w ciągu tygodnia powrócił do poziomu 459 CAD/t, a przez 2 tygodnie wcześniej kosztował 455,2 CAD/t).
W Chicago w obrębie tygodnia majowy kontrakt na soję wzmocnił wartość o 2,7% do 542,1 USD/t pociągnięty przez kontrakty na olej sojowy, który umocnił się nadziejami na odnowienie kredytu dla producentów biodiesla. Eksport soi z USA w tym czasie był na poziomie niższym niż się spodziewano, co przełożyło się na osłabienie popytu. Niemniej jednak, w tym sezonie 2013/14 import soi przez Chiny będzie na rekordowym poziomie, ale za to nie będzie on równomiernie rozłożony w czasie. Po istotnej zwyżce wzroście w pierwszej połowie sezonu w odniesieniu do analogicznego okresu roku poprzedniego w skutek wzrostu zapasów, prawdopodobnie w drugiej połowie sezonu przyjdzie spowolnienie.
Ostatnio chińskie zakupy soi z Ameryki Południowej były anulowane albo przekładane na późniejszy termin. Zasiewy soi w USA pod zbiory w 2014 roku zapowiadają się na rekordowym poziomie. Wpływ tych czynników w połączeniu z ogólnym wzrostem światowej podaży powinien skutecznie stłumić ceny soi w nadchodzących miesiącach, ale tylko jeżeli zostanie uruchomiony większy strumień soi z Ameryki Południowej. Do tej pory sprzedaż soi przez producentów z tego rejonu świata jest nie wystarczająca i występują tam problemy logistyczne.