Prognozy zbiorów roślin oleistych
Wskazuje, że w odniesieniu do sektora roślin oleistych, KE przewiduje stabilizację produkcji na aktualnym poziomie. W 2025 r. produkcja oleistych w UE ma wynieść 30,8 mln t w odniesieniu do 30,9 mln t w roku 2015. Warto jednak zauważyć, że średnia roczna produkcja w latach 2013-15 wynosiła aż 32,5 mln t, z uwagi na wyjątkowo wysokie zbiory w latach 2013 i 2014 -odpowiednio 31,4 i 35,2 mln t. w związku z tym, przeciętna roczna produkcja oleistych w latach 2023-25 będzie o 5% niższa niż w latach 2013-15.
Natomiast zużycie nasion roślin oleistych w UE-28 w latach 2023-25 ma być tylko o 0,3% mniejsze niż w latach 2013-15 i wyniesie 48,0 mln t. Stabilizacja zużycia na poziomie z lat 2013-15 przy jednoczesnej zniżce produkcji oznacza pogłębienie ujemnego salda handlu tymi surowcami. Import ma w latach 2013-25 wynieść rocznie 18 mln t w stosunku do 17,1 mln t w latach 2013-25. Z kolei wywóz ma zmaleć w analogicznym czasie z 1,1 mln t do 0,9 mln t.
Mniej rzepaku i słonecznika
Jak podaje Bank BGŻ BNP Paribas, produkcja rzepaku w latach 2023-25 ma być o 7,3% niższa niż w latach 2013-15, kiedy była wyjątkowo wysoka i wynosiła rocznie 22,1 mln t. W aktualnej prognozie produkcja zmniejsza się wyraźnie z 21,1 mln t w 2015 r. do 20,6 mln t w 2016 r., a potem jest stabilna lub minimalnie maleje osiągając poziom 20,5 mln t w 2025 r.
Podobne trendy mają dotyczyć produkcji nasion słonecznika. Ich roczna produkcja w UE w latach 2023-25 ma być o 9% mniejsza niż w latach 2013-2015. Po sporym spadku produkcji w 2015 r., w 2016 r. produkcja nieznacznie wzrasta, potem jest w miarę stabilna lub powoli rośnie, aby w 2022 r. osiągnąć maksimum na poziomie 7,93 mln t. W następnych latach powoli zmniejsza się do 7,84 mln t w 2025 r.
Większe znaczenie soi
Z kolei zwiększać dynamicznie ma się unijna produkcja soi. W latach 2023-25 ma ona być o 41% wyższa niż w latach 2013-15. Jak wynika prognozy KE w dalszym ciągu będzie ona jednak niewielka i średnio w tych latach wyniesie 2,4 mln t względem 1,7 mln t w latach 2013-15.
Warto jednak mieć świadomość, że rzeczywiste wyniki będą prawdopodobnie mocno odbiegały od aktualnej prognozy, która jest jedynie próbą nakreślenia scenariusza przy przyjętych założeniach oraz przeciętnych warunkach pogodowych. Mniejsze tempo umacniania się euro w stosunku do dolara amerykańskiego, lepsza od przeciętnej pogoda lub szybsze tempo postępu w technologii produkcji, mogą oznaczać znacznie większy przyrost produkcji od podanego w prognozie.