Jednocześnie sprowadzono w tym czasie 63.897 ton oleju rzepakowego (w tym 12,04 tys. ton w maju). Jest to o 8,5% mniej niż w analogicznym okresie 2017 roku.
Eksport polskiego rzepaku spadł w tym czasie (styczeń-maj) o 58%, a oleju rzepakowego o 26% - licząc rok do roku.
Jak zauważa Andrzej Bąk z WGT S.A., w ciągu pięciu miesięcy tego roku wyeksportowaliśmy tylko 32.774 ton nasion rzepaku (w tym 4.483 ton w maju i było to o 58% mniej niż rok temu.
Tymczasem, sprzedaż eksportowa oleju rzepakowego zmniejszyła się, w tym okresie o 26%, do 38.689 ton (w tym 5.915 ton w maju).
W zasadzie jedynym liczącym się odbiorcą polskiego rzepaku są Niemcy (92,5%). Olej wysyłany jest najczęściej do Czech (51%) i Niemiec (17%), rzadziej do Szwecji, Izraela, Danii, Austrii i Estonii.