Rośnie popularność piw z regionalnych warzelni

Rynek polskich piw regionalnych rośnie w siłę. Zawdzięcza to zainteresowaniu klientów nowymi smakami bursztynowego trunku, a także produktami regionalnymi w ogóle. Piwo to produkt sezonowy, a najbliższe miesiące mogą być dla branży wyjątkowo udane, także ze względu na czerwcowe mistrzostwa świata w piłce nożnej.

Rośnie popularność piw z regionalnych warzelni

Piwa z małych browarów są dostępne nie tylko w regionach, w których powstają, lecz także często w całej Polsce, zarówno w sprzedaży tradycyjnej, jak i nowoczesnej. Ceny zależą od przedsiębiorstwa, skali produkcji i surowców, z których powstaje piwo.


Polska jest trzecim co do wielkości producentem piwa w Europie, wyprzedzają ją tylko Niemcy i Wielka Brytania. Obecnie istnieje ponad sto browarów, przy czym regionalne stanowią niecałe 10 procent rynku. Na drugim biegunie znajdują się dwaj giganci: Kompania Piwowarska i Grupa Żywiec, oraz nieco mniejszy Carlsberg.

Piwo jest produktem sezonowym, w związku z tym na największy zysk browary liczą w okresie wiosennym i letnim. Duży wpływ na sprzedaż mają także imprezy masowe, zwłaszcza te związane z piłką nożną. W tym roku największym wydarzeniem dla kibiców piłki nożnej będzie rozpoczynający się w czerwcu mundial w Brazylii. Cała branża piwowarska liczy na zwiększoną sprzedaż.

Chcemy, żeby każdy widz mógł cieszyć się naszym piwem, oglądając mecze mundialowe. Siłą marek piw regionalnych jest ich autentyczność, również związana z tym, kto dane piwo produkuje, w jaki sposób ono powstaje. I dopóki te marki będą przypisane do konkretnych, małych, regionalnych browarów, tak długo będą się bronić i tak długo będą miały rzesze swoich wiernych klientów – podsumowuje Skrętny.



Tagi:
źródło: