Produkcja olejów i tłuszczów
W sezonie 2014/2015 światowa produkcja olejów roślinnych i tłuszczów wyniesie najprawdopodobniej 207,5 mln ton. Oznacza to wzrost o 2-3% w relacji rocznej oraz wyraźne wyhamowanie produkcji. Dla porównania, w ubiegłym sezonie ich wytwórstwo wzrosło o 7% r/r.
Spożycie olejów i tłuszczów na świecie
Z szacunków FAO wynika także, że w bieżącym sezonie zwiększy się bardziej niż produkcja, konsumpcja olejów i tłuszczów – przewidywany wzrost to 4% w ciągu roku do poziomu 206,6 mln ton. Jak podaje Bank BGŻ, większemu zużyciu tych produktów na cele żywnościowe i przemysłowe sprzyjać będzie zwłaszcza rosnąca liczba ludności na świecie i poprawa sytuacji gospodarczej, szczególnie w krajach azjatyckich oraz spadek cen olejów. Według ekspertów chwili obecnej trudno jednak ocenić jak będzie kształtował się popyt na oleje zgłaszany przez sektor biopaliw, ze względu na zmniejszające się regulacje prawne w tym zakresie.
Zużycie olejów i tłuszczów w sezonie 2014/2015
W analizowanym okresie spadnie najprawdopodobniej zużycie olejów i tłuszczów w porównaniu z produkcją o około 0,9 mln ton. Sprzyjać to będzie utrzymaniu zapasów końcowych na dość wysokim poziomie, zbliżonym do tego z sezonu 2013/2014. Pomimo iż, relacja zapasów do konsumpcji w ujęciu globalnym może być nieco niższa, niż w ubiegłym sezonie u największych eksporterów: Malezji, Indonezji, Brazylii, Argentyny, Stanów Zjednoczonych i Kanady, to wskaźnik ten zwiększy się do 12,7% z 9,5% rok wcześniej.
Ceny olejów i tłuszczów
Jak podaje Bank BGŻ, analizując sytuacje popytowo-podażową można przypuszczać, że światowe ceny olejów i tłuszczów ukształtują się na dość niskim poziomie zbliżonym do obecnego.
Handel olejami i tłuszczami
Zdaniem ekspertów FAO, w sezonie 2014/2015 można spodziewać dalszego rozwoju handlu. Niemniej jednak tempo wzrostu wyhamuje w porównaniu do obserwowanego w poprzednich latach. Wpływ na to będą miały między innymi ograniczona wielkość nadwyżki eksportowej w niektórych krajach eksporterów oraz dość duża podaż olejów w państwach należących do czołówki największych importerów.
Z szacunków wynika, że w obrocie zwiększy się ilość oleju sojowego i nieznacznie oleju palmowego. Natomiast zmniejszyć może się wolumen oleju rzepakowego i słonecznikowego.