Konina w mięsie wołowym z trzech zakładów z Polski

Jak wynika z komunikatu wydanego przez Głównego Lekarza Weterynarii w mięsie wołowym pochodzącym z trzech polskich zakładów znaleziono końskie DNA. Firmy, w których dochodziło do zafałszowania mięsa mieszczą się w województwach: mazowieckim, łódzkim i warmińsko-mazurskim.

Konina w mięsie wołowym z trzech zakładów z Polski

Koninę znaleziono w trzech ze 121 dotychczas przebadanych próbek mięsa. Na analizę czeka jednak kolejne 80 próbek, wynika z komunikatu GIW. Z zebranych dokumentów wynika, że dostawcami zafałszowanego mięsa byli przede wszystkim polscy producenci, choć wymienia się też firmę z Holandii.


Przypomnijmy, że parę dni temu czescy inspektorzy informowali o śladach końskiego mięsa w klopsikach wołowo-wieprzowych wyprodukowanych Szwecji dla IKEA oraz w polskich hamburgerach wołowych.

Burgery z Polski sprzedawano jako podsmażone burgery wołowe, a ich odbiorcą w Czechach była firma BidVest.

Spoglądając na skalę afery z końskim mięsem wydawało się, że tylko kwestią czasu będzie znalezienie jej polskich tropów. Ostatnie oświadczenie GIW zdaje się jednoznacznie potwierdzać, że także polskie zakłady fałszowały w ten sposób mięso wołowe. Niewątpliwie pozytywnym sygnałem jak do tej pory jest fakt braku występowania końskiego mięsa w produktach dystrybuowanych w Polsce, choć może i te odkrycia są tylko kwestią czasu.... oby nie.

Czytaj także: Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie zafałszowania mięsa wołowego mięsem końskim



 

 

 



Tagi:
źródło: