Chleb coraz mniej powszedni, ale piekarnie sobie radzą

Chleb z roku na rok cieszy się coraz mniejszym zainteresowaniem? Dlaczego, tak drożeje jeśli zboże nie jest drogie oraz popyt coraz niższe? W ciągu roku pieczywo zdrożało dwa razy bardziej niż reszta żywności.

Chleb coraz mniej powszedni, ale piekarnie sobie radzą
Polacy na tle Europy nadal jedzą go bardzo dużo chleba. Szacunki Stowarzyszenia Producentów Pieczywa, Polska mówią, że Polska plasuje się na 6. pozycji pod względem wielkości konsumpcji w Europie i odpowiada za 7 proc. wolumenu pieczywa zjadanego na starym kontynencie.
 
W ciągu roku pieczywo zdrożało dwa razy bardziej niż reszta żywności. Jak w tak trudnych warunkach radzą sobie przedsiębiorstwa piekarnicze? Okazuje się, że całkiem nieźle. Aż cztery na pięć z nich znajduje się w dobrej i silnej kondycji finansowej – wynika z analizy wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska. Przeterminowane płatności przekraczające 112 mln zł, wobec banków i kontrahentów ma 6,6 proc. firm piekarniczych, czyli niewiele więcej niż wynosi udział niesolidnych płatników w całej gospodarce – wynika z danych BIG InfoMonitor oraz BIK.
 
Dane GUS pokazują, że w sierpniu pieczywo było droższe niż rok wcześniej o 4,6 proc. W tym czasie ceny żywności i napojów bezalkoholowych poszły w górę o 2,1 proc. Jednocześnie cena mąki, składnika najbardziej kojarzącego się z pieczywem, wzrosła jedynie o 1,4 proc. Czynników wpływających na wzrost kosztów produkcji i cen pieczywa, należy więc szukać gdzie indziej.


Tagi:
źródło: