Odbiorcami są ED&F Man - 435 850 ton i Sucden - 100 tys. ton. Dostawcą większości - 404 250 ton ma być dubajskie Al Khaleej, czyli największa rafineria cukru surowego na świecie. Trudno ocenić jednoznacznie tak dużą realizację, zwłaszcza w kontekście Zjednoczonych Emiratów Arabskich jako portu załadunku, bo kraje arabskie, w tym ZEA, są tradycyjnie importerami, którzy bazują na rafinacji surowego cukru trzcinowego.
Co ważne, w październiku mówiło się, że dubajczycy kupili 300-500 tys. ton cukru surowego z realizacji październikowego kontraktu terminowego na cukier surowy w Nowym Jorku (jedynym odbiorcą był wówczas Bunge Ltd.). Tak duża dostawa oznaczać może silny popyt na rynku rzeczywistym lub przynajmniej zakontraktowanych odbiorców na konkretną ilość towaru. Część brokerów uznała jednak tak wysoką dostawę za przejaw „mniejszego zła”, sugerując, że mogło to być najmniej niekorzystne rozwiązanie dla giełdowego gracza.
Notowania cukru w dół
Według FAPA/FAMMU, połowa listopada przyniosła silne przeceny notowań, ale cukier i tak pozostał stosunkowo drogi. Przez ostatni tydzień w Londynie cukier biały potaniał o 6,3% do 541,2 USD/t, a biorąc pod uwagę zmianę kontraktu, redukcja była jeszcze głębsza, wynosząc 7,1%, przy czym w Nowym Jorku cukier surowy potaniał o 7,9% do 448,9 USD/t. W relacji miesięcznej cukier biały był tańszy o 8,9%, a surowy o 11,3%. Natomiast w ujęciu rocznym za cukier trzeba było jednak zapłacić ciągle dużo więcej: za biały o 38,5%, a za surowy o 40,7%.
Cukier jest najtańszy od dwóch miesięcy. Ostatnie przeceny to przede wszystkim skutek lepszych wyników w brazylijskiej kampanii cukrowniczej i osłabieniu reala, który zachęcił Brazylijczyków do eksportu. Sytuacja fundamentalna przemawia jednak za wysokimi cenami, gdyż światowy bilans cukru drugi sezon z rzędu będzie wyraźnie deficytowy.
Notowania kakao najniższe od lat
Połowa listopada przyniosła dalszą przecenę notowań kakao na giełdach. W Nowym Jorku ziarno notowano po 2414 USD/t, a w Londynie po 2002 BGP/t. Przez ostatni tydzień kakao potaniało na amerykańskiej giełdzie o 1,8%, a na londyńskiej o 1,5%. W relacji rocznej ziarno jest odpowiednio tańsze o 28% i 12%.
Obecnie notowania w Nowym Jorku są najniższe od trzech lat, a w Londynie od dwóch. Ostatnie spadki to przede wszystkim skutek dobrej pogody na Wybrzeżu Kości Słoniowej, które jest największym producentem ziarna na świecie. Po słabym sezonie 2015/2016, kiedy zbiory spadły o 13%, oczekiwana jest wyraźna poprawa. Do przecen przyczyniło się także zachowanie funduszy inwestycyjnych, które zaczęły wychodzić z rynku.