W 2020 r. pandemia koronawirusa i wprowadzone obostrzenia spowodowały, że pojawiały się czasowe utrudnienia logistyczne po stronie podmiotów skupujących żywiec rzeźny, związane z mniejszą liczbą pracowników, co przekładało się na pogorszenie efektywności pracy zakładów mięsnych.
W wyniku czego dostawy żywca w początkowym okresie pandemii, tj. głównie w kwietniu 2020 r. uległy spowolnieniu, a producenci byli zmuszeni do przetrzymywania zwierząt do wyższych mas ubojowych. Jednak w drugim półroczu 2020 r. sytuacja się poprawiła. Według wstępnych danych GUS w 2020 r. w Polsce skupiono w sumie 5 720 tys. ton żywca rzeźnego, a więc więcej o 3% niż w 2019 r.
Największy udział w krajowych dostawach miał żywiec drobiowy – 54,6% i 3,1 mln ton, żywiec wieprzowy stanowił 35% i 2 mln ton, a wołowy – 10,2% i 586 tys. ton. W stosunku do 2019 r. o 2,3 pp. zwiększył się udział żywca drobiowego oraz o 0,5 pp. żywca wieprzowego, a za to udział żywca wołowego zmalał o 2,6 pp.
źródło: Gospodarz.pl/KOWR foto:
Gospodarz.pl/MG