Umożliwiała również wykonywanie jesiennych prac polowych oraz zbiorów roślin okopowych i pastewnych. Oziminy wysiane w optymalnych terminach agrotechnicznych w listopadzie krzewiły się. Dobowe wahania temperatury powietrza sprzyjały hartowaniu się roślin.
Utrzymująca się w grudniu wysoka jak na tę porę roku temperatura powietrza, wzrastająca okresami powyżej 10 st. C podtrzymywała wegetację, a warunki pogodowe nie stwarzały na raczej zagrożenia dla zimujących roślin. Oziminy w grudniu były dobrze wyrośnięte i rozkrzewione.
Przebieg pogody w styczniu i w lutym, pomimo przejściowo występujących od drugiej dekady stycznia znacznych spadków temperatury powietrza przy powierzchni gruntu, dochodzących do -20 st. C, a miejscami nawet poniżej, nie stwarzał na ogół większego zagrożenia dla zimujących roślin. Występująca w tym czasie na obszarze kraju pokrywa śnieżna dostatecznie chroniła oziminy przed szkodliwym wpływem niskich temperatur powietrza i zmniejszeniem się temperatury gleby na głębokości węzła krzewienia. W wyniku notowanych w lutym dni z dodatnią temperaturą powietrza oraz opadami deszczu, na polach tworzyły się zastoiska wody. W trakcie nocnych spadków temperatury zamarzająca woda pokrywała powierzchnię gleby skorupą lodową, lokalnie powodując osłabienie systemu korzeniowego roślin.
W pierwszej połowie marca, w całym kraju w dalszym ciągu trwała zimowa przerwa w wegetacji. Lokalnie pod koniec drugiej, a na sporym obszarze Polski w trzeciej dekadzie miesiąca nastąpiło ruszenie wegetacji roślin ozimych i trwałych użytków zielonych. Na początku okresu wegetacyjnego potrzeby wodne roślin były całkowicie zaspokojone. Pod koniec miesiąca sprzyjające warunki agrometeorologiczne umożliwiły wykonywanie pierwszych wiosennych prac polowych.
Na sporym obszarze kraju rozpoczęto także siewy owsa, pszenicy jarej i jęczmienia jarego. Warunki agrometeorologiczne w kwietniu były na ogół niekorzystne dla rolnictwa. Występujące w czasie miesiąca chłodne dni z opadami deszczu i spadkami temperatury powietrza przy gruncie miejscami nawet poniżej -10 st. C, spowalniały tempo wzrostu i rozwoju roślin. Uwilgotnienie wierzchniej warstwy gleby na obszarze całego kraju zabezpieczało potrzeby wodne roślin, a miejscami gdzie opady były intensywne, wystąpił nadmiar wody na polach, co mocno utrudniało prowadzenie prac polowych.
W maju warunki agrometeorologiczne na terenie kraju były zróżnicowane. Opady deszczu zabezpieczały potrzeby wodne roślin, a wzrost temperatury powietrza sprzyjająco wpłynął na przyspieszenie opóźnionej w bieżącym roku wegetacji roślin.