Notowania zbóż i oleistych
Najbliższa seria amerykańskiej pszenicy (SRW) zamknęła piątek 1,2%, a cały tydzień 6,7% wzrostem. Kukurydza zyskała w piątek 1,4% i 4,3% w skali całego tygodnia. Warto zauważyć, że wybicie notowań zbóż w górę odbyło się przy umacniającym się dolarze (czynnik prospadkowy). Z kolei słabnące w ubiegłym tygodniu euro pomagało, przynajmniej teoretycznie, unijnym kontraktom.
Skala wzrostów pszenicy w Paryżu była w ostatnim tygodniu znaczna, ale dużo mniejsza w stosunku do kontraktu bazowego, jakim jest pszenica w Chicago. Najbliższa seria pszenicy podrożała w Paryżu o 1,6% w piątek i o 3,6% w całym tygodniu. Analogiczny kontrakt na kukurydzę umocnił się w piątek oraz w skali tygodnia o tylko niespełna 1%.
Dużo większe wzrosty zanotował w tym czasie unijny kontrakt na rzepak. Już w miniony poniedziałek seria listopadowa wybiła się w górę z przedziału 6 tygodniowej konsolidacji, kontynuując trend wzrostowy na każdej z kolejnych sesji. W konsekwencji rzepak podrożał w minionym tygodniu z 377,5 do 388,5 eur/t (+2,9%), zaliczając w piątek swoje ponad roczne maksimum. Rzepakowi, obok słabych tegorocznych zbiorów, sprzyja droga ropa naftowa, wysokie ceny oleju palmowego i oczywiście taniejące euro.
W ocenie Andrzej Bąka z e-WGT, za zmianę trendu na rynku pszenicy (USA) oraz kontynuację wzrostów na rynku kukurydzy odpowiedzialny jest kapitał spekulacyjny, który zajmował do niedawna olbrzymią pozycję krótką w tych kontraktach. Rekordowy sezon pod względem produkcji pszenicy i kukurydzy na świecie zachęcał do gry na spadki cen. Utrzymujące się w Chicago, niewiele wyższe od wieloletnich minimów, wyceny kontraktów spowodowały uaktywnienie się największych światowych importerów zbóż. Amerykańskie wysyłki eksportowe pszenicy i kukurydzy mocno wyprzedzają (od początku sezonu) sprzedaż eksportową z analogicznego okresu sprzed roku. Także eksport unijnej pszenicy, wbrew zapowiedziom jego silnej redukcji w obecnym sezonie, liczony od 1 lipca, aż o blisko 1/4 przewyższa tempo z sezonu 2015/16.
Dodatkowo korzystny klimat dla wyższych cen towarów rolnych stworzyła ropa. Ropa przekłada się także na wyższe notowania rubla, a przez to podraża rosyjski eksport pszenicy.
Opublikowany 12 października comiesięczny raport USDA nie dostarczył argumentów do dalszej gry na spadki cen zbóż. Amerykanie potwierdzili rekordową produkcję pszenicy i kukurydzy na świecie, jednak dane były nieco gorsze niż przed miesiącem. Stąd fundusze hedgingowe postanowiły ograniczyć swoją olbrzymią krótką pozycję w pszenicy i kukurydzy. Wyższe ceny zbóż pociągnęły za sobą także notowania soi. Dane giełdowe pokazują również wzrost liczby otwartych pozycji w zbożach, co sugeruje, że na rynek napływa nowy kapitał spekulacyjny, zachęcony niskimi poziomami wycen kontraktów.
W piątek w Chicago, fundusze hedgingowe były nabywcami netto ok.: 16 000 kontraktów na kukurydzę, 8 000 na soję i 6 000 kontraktów na pszenicę.
Czytaj dalej na następnej stronie...