Opady atmosferyczne czerwca charakteryzowały się bardzo dużym zróżnicowaniem na terenie całego kraju. Stosunkowo wysokie występowały na terenach północno-zachodniej Polski oraz w pasie pomiędzy Wyżyną Śląską, Małopolską, Niziną Mazowiecką aż po Pojezierze Mazurskie wynoszące od 20 do 60 mm (40-80% normy wieloletniej) a miejscami nawet 60-100 mm (80-120% normy). Natomiast stosunkowo małe i bardzo małe opady notowane były na pozostałej części kraju wynosiły one od 5 do 20 mm (najniższe opady notowane były na terenach południowo-wschodniej Polski wynoszące poniżej 10 mm oraz na terenach północno-zachodniej części kraju). Tak duża zmienność wielkości opadów na terenie całego kraju wynikała z ich burzowego charakteru, obok terenów z bardzo wysokimi opadami występowały też obszary położone w bliskiej ich odległości, na których opady były bardzo małe.
Pierwszą dekadę lipca na północy kraju charakteryzowały bardzo duże opady wynoszące od 40 do ponad 100 mm, na północnym-wschodzie były nieco mniejsze od 40 do 60 mm. Na przeważającej powierzchni Polski opady wynosiły średnio od 10 do 40 mm. W drugiej dekadzie lipca opady atmosferyczne charakteryzowały się dużo większym zróżnicowaniem na terenie całego kraju w porównaniu do pierwszej dekady tego miesiąca. Zróżnicowanie to wynikało z ich burzowego charakteru. Największe opady notowano w trzech pasach. W pierwszym z nich opady od 100 mm do nawet więcej niż 120 mm notowano od Karkonoszy, poprzez Wzgórza Trzebnickie, Pojezierze Gnieźnieńskie, Pojezierze Krajeńskie i Bytowskie po Pojezierze Kaszubskie. W drugim pasie notowano opady od 60 do ponad 120 mm; od Płaskowyżu Głubczyckiego poprzez Wyżynę Śląską, Wyżynę Krakowsko-Częstochowską, Wysoczyznę Bełchatowską, Międzyrzecze Łomżyńskie po Wysoczyznę Białostocką. W trzecim pasie we wschodniej części Wyżyny Lubelskiej i południowo-wschodniej części woj. podkarpackiego opady były niższe niż w pozostałych dwóch pasach i wynosiły średnio od 40 mm do 80 mm (okolice Roztocza). Najniższe opady zanotowano na Wyżynie Kieleckiej w okolicach Gór Świętokrzyskich wynoszące poniżej 20 mm. Na pozostałym obszarze kraju opady atmosferyczne notowano od 20 do 40 mm.
W trzeciej dekadzie lipca obszar o stosunkowo wysokich opadach atmosferycznych występował w pasie Wyżyn Polskich, począwszy od Wyżyny Śląskiej poprzez Wyżynę Małopolską po Wyżynę Lubelską, gdzie odnotowano opady od 20 do 80 mm. Najwyższe opady wynoszące powyżej 120 mm (140% normy wieloletniej) notowano na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej oraz w północnej części Pogórza Wielickiego. W środkowej części Pojezierza Mazurskiego oraz we wschodniej części Pojezierza Pomorskiego opady wynosiły od 40 do 80 mm (60-100% normy). Najmniejsze opady wynoszące poniżej 10 mm odnotowano na Roztoczu oraz na Podkarpaciu. Na pozostałym obszarze Polski opady kształtowały się w granicach od 10 do 40 mm.
Na terenie całego kraju w dalszym ciągu występuje deficyt wody. Niedobory wody występujące w maju a zwłaszcza w czerwcu spowodowały obniżenie plonów roślin uprawnych. Im niedobór ten jest większy oraz im dłużej on trwa, tym bardziej powoduje większe straty plonów. Wystąpienie krytycznych wartości Klimatycznego Bilansu Wodnego dla poszczególnych gatunków roślin uprawnych i gleb oznacza przeciętne obniżenie plonów o 20% w skali gminy w danym roku w stosunku do plonów uzyskiwanych przy średnich wieloletnich warunkach pogodowych. Bardzo często zdarza się, że wartości KBW w poszczególnych gminach są zbliżone do wartości krytycznych, jednakże nie zostają one przekroczone, co oznacza, że średnie straty plonów w gminie nie przekroczą 20%. Z powodu dużych opadów atmosferycznych w lipcu deficyt wody na znacznym obszarze kraju zdecydowanie uległ poprawie, szczególnie w rejonach gdzie niedobór wody był największy. Z powodu stosunkowo małego niedoboru wody jaki obecnie występuje, nie są notowane na ternie kraju obszary, w których występowałaby susza rolnicza.
Należy jednak mieć na uwadze, że poprawa warunków wilgotnościowych dla upraw, w których odnotowano suszę rolniczą nie spowoduje znaczącego wzrostu wielkości plonu i będą one niższe w tym roku o 20% w stosunku do plonów uzyskiwanych przy średnich wieloletnich warunkach pogodowych.