Już teraz Argentyna odpowiada za blisko 50% udział w światowym eksporcie śruty i oleju sojowego. Nowo wybrany prezydent Argentyny chce aby kraj ten stał się „dyskontem” dla światowych importerów żywności.
W poniedziałek zgodnie z oczekiwaniami Marucio Macri zapowiedział zniesienie ceł eksportowych na kukurydzę i pszenicę (obecnie wynoszą 20% i 23%) oraz zmniejszenie o 5% na soję z 35 do 30% i z 32 do 27% na śrutę i olej sojowy. Cła na soję mają być redukowane o 5% każdego roku, aż do ich zniesienia.
Rolnicy argentyńscy zgromadzili duże zapasy soi i zbóż w oczekiwaniu na zmianę władzy i wyższe ceny. Atrakcyjność argentyńskich towarów dodatkowo wzrośnie po uwolnieniu kursu peso i jego dewaluacji, rozpatrywane są aspekty techniczne takiej operacji. Czy Argentyna stanie się spichlerzem świata (?) - zastanawia się Andrzej Bąk z e-WGT.
Według najnowszych prognoz zbiory soi w Argentynie w sezonie 2015/2016 wyniosą 57 mln ton, z czego na eksport trafi ponad 11 mln ton. Udział tego kraju w światowej produkcji soi wynosi 18%, a w globalnym eksporcie prawie 9%. W przypadku śruty sojowej produkcja sięgnie 32,6 mln ton (15% udział), a eksport wyniesie 30,8 mln ton (46,6% udział). Zbiory kukurydzy przewiduje się na 25,6 mln ton, a pszenicy na 10,5 mln ton.
źródło: Gospodarz.pl/www.ewgt.com.pl/Andrzej Bąk, foto:
Gospodarz.pl/MP