Powodem drożejących zbóż są ich niskie zbiory
W tym roku wolumen zbiorów zbóż, ale bez ujęcia w nim kukurydzy, będzie mniejszy niż 23 mln ton.
W tym roku wolumen zbiorów zbóż, ale bez ujęcia w nim kukurydzy, będzie mniejszy niż 23 mln ton.
Ceny pszenicy konsumpcyjnej są zależne od jej jakości oraz regionu. Średnio za tonę tego zboża należy zapłacić 820-900 złotych. Niebywale wysoko stoi tona żyta, bo po 850-920 złotych.
Państwa członkowskie Unii Europejskiej przodują nie tylko w produkcji migdałów, ale także w konsumpcji tych orzechów.
Tegoroczny areał upraw cypryjskich migdałów wynosi 4157 hektarów, z czego prawdopodobnie zostanie zebranych 550 ton, a zatem wielkość obszaru upraw i zbiorów będzie podobna do tych sprzed roku.
Chociaż tegoroczne zbiory polskiego rzepaku są wyższe od zeszłorocznych, to i tak sporo tego surowca trzeba będzie sprowadzić, a łatwo nie będzie, bo na świecie tego czarnego ziarna coraz mniej.
Tegoroczne plony zboża w Rosji nie tylko pokryły krajowe zapotrzebowanie, ale również z nadwyżki znaczna część zostanie skierowana na eksport, a także przeznaczona na rezerwę narodową.
Rynek olejów spożywczych zdominowany jest przede wszystkim przez olej rzepakowy. Jednakże firmy chcą konsumentom zaproponować zupełnie co innego. Czy im się to uda?
W tym roku prawdopodobnie Rosja ustanowi nowy rekord w ilości wyprodukowanego cukru.
Ukraina planuje zniesienie ceł eksportowych część zbóż tak szybko, jak to tylko możliwe.
Jak wykazują dane, w czwartym tygodniu sierpnia za tonę nasion rzepaku w ramach kontraktów oraz tych o wilgotności do 9 procent w punktach skupu można było otrzymać średnio 1853 złote.
Według danych, w sezonie 2011/2012, nie tylko zbiory pszenicy w Australii będą obfite, ale również i jakość ziarna będzie wysoka.
W związku z licznymi pożarami, których przyczyną są niezgaszone niedopałki papierosów, Unia Europejska planuje wprowadzenie do sprzedaży papierosów, które zapalone a nie palone same się gaszą.
Jak wynika z danych, w dalszym ciągu będzie niska podaż polskiej pszenicy konsumpcyjnej, a od kwietnia jej ceny są znacznie wyższe niż unijna średnia.