We wtorek, 30 lipca, Ministerstwo Energii Rządu Federalnego USA (Department of Energy – DOE) przedstawiło miesięczny raport za maj 2013 na temat wydobycia ropy naftowej.
W porównaniu ze wstępnymi cotygodniowymi raportami publikowanymi w maju, ostatecznie zapotrzebowanie na ropę w maju okazało się mniejsze o 103 tysięcy baryłek na dzień (bd) i wyniosło 18,55 milionów bd.
Zapotrzebowanie na ropę w maju było o 156 tysięcy bd niższe niż w poprzednim roku. Zapotrzebowanie na benzynę spadło o 13 tysięcy bd (-0,1 %) w porównaniu do maja 2012. Zapotrzebowanie na produkty destylowane wzrosło o 27 tysięcy bd (+0,7 %) w porównaniu do maja 2012.
Łączne wydobycie ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosło o 979 tysięcy bd w porównaniu z majem poprzedniego roku i wyniosło ogółem 7,32 mln bd. Narastająco wydobycie ropy naftowej wzrosło o 948 tysięcy bd w porównaniu z pierwszymi 5 miesiącami poprzedniego roku. W swoich cotygodniowych sprawozdaniach Ministerstwo Energii USA informuje, że na dzień 19 lipca wydobycie ropy naftowej ogółem wyniosło 7,5 miliona bd, jednak należy pamiętać, że cotygodniowe raporty podają jedynie dane modelowe wyliczone według modeli stosowanych przez Ministerstwo Energii USA. Musimy poczekać na zweryfikowane miesięczne dane liczbowe, a wtedy otrzymamy informacje na temat faktycznej sytuacji.
Na początku lipca Międzynarodowa Agencja Energii (IEA – International Energy Agency) opublikowała pierwsze prognozy wydobycia ropy naftowej w każdym kraju w roku 2014. Aktualnie Agencja szacuje, że wydobycie ropy naftowej w USA w przyszłym roku wzrośnie o 690 tysięcy bd. W ubiegłym roku IEA wstępnie oszacowała wzrost wydobycia ropy naftowej w USA w 2013 roku na 479 tysięcy bd. Do tej pory w bieżącym roku wzrost ten wyniósł 948 tysięcy bd. Obecnie IEA prognozuje wzrost w 2013 roku o 950 tysięcy bd, zatem od lipca ubiegłego roku IEA bardzo znacząco, bo aż o 98 % skorygowała swoje prognozy w górę. Ostatnie dwa lata pokazały, że IEA była zmuszona do korygowania w górę swoich prognoz na temat wydobycia ropy w USA praktycznie w każdym raporcie miesięcznym wydawanym od lipca 2011. Niemniej jednak, wstępna prognoza IEA odnośnie wzrostu wydobycia ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych jest znacznie wyższa niż pierwsze wstępne wyliczenia za lata 2012 i 2013, zatem nie powinno dojść do tak gigantycznych korekt w górę jak to miało miejsce w latach 2012 i 2013.
Wydobycie ropy naftowej w Teksasie wzrosło o 602 tysiące bd w stosunku do maja 2012, a od maja 2011 wzrosło z 1,13 mln bd (80 %) do 2,53 miliona bd. Wydobycie ropy naftowej w Teksasie od kwietnia do maja wzrosło o 60 tysięcy bd.
W Północnej Dakocie wydobycie ropy naftowej było większe o 170 tysięcy bd w porównaniu z majem poprzedniego roku i wyniosło 810 tysięcy bd. Od kwietnia do maja wydobycie wzrosło o 16 tysięcy bd. Tak jak informowaliśmy, nie przewidujemy dla Północnej Dakoty dalszego analogicznego wzrostu rok do roku, jako że nadal odczuwalne będą skutki wcześniejszego spadku produkcji. Spodziewane rokrocznie wydobycie ropy w Północnej Dakocie będzie rosnąć o 80-100 tysięcy bd rocznie w ciągu najbliższych 5 lat i że nie będzie to wzrost wielkości 200 tysięcy bd tak jak miało to miejsce w roku 2012. Niemniej jednak, wzrost o 80-100 tysięcy bd rocznie jest bardzo dobrym wynikiem. Rok wcześniej sceptycy wypowiadający się o wydobyciu ropy z łupków twierdzili, że maksymalne możliwości Północnej Dakoty to 600-700 tysięcy bd. W maju ubiegłego roku wydobycie ropy naftowej w Północnej Dakocie wyniosło “zaledwie” 640 tysięcy bd, zatem – jak widać – okazało się, że sceptycy nie mieli racji.