Niemniej jednak w dalszym ciągu istnieje szansa, że ceny paliw nadal będą spadać. Tylko w tym tygodniu za litr oleju napędowego i benzyny 95 płacono o 0,02 złotego mniej. Niestety mimo tych spadków nie ma na co liczyć na zbyt duże obniżki, gdyż na giełdzie światowej ponownie rosną ceny ropy.
Według specjalistów w nadchodzącym tygodniu za litr benzyny 95 trzeba będzie zapłacić średnio 5,71-5,85 złotego, olej napędowy będzie w cenie 5,64-5,77 złotego za litr, a LPG - 2,71-2,81 złotego za litr.
W związku z podniesieniem przez Rosjan stawki celnej na wysyłkę autogazu przeciętne ceny tego surowca powinny wzrosnąć o 0,20 złotego na litrze, ale taka sytuacja sprawiłaby wyrównanie stawki rosyjskiego LPG z unijnym i ewentualną zmianę dostawcy.