Ceny paliw na stacjach benzynowych
W 49. tygodniu 2016 r. na polskich stacjach benzyna drożeje więc 9 gr/l, olej napędowy 10 gr/l, a autogaz 5 gr/l (wobec notowania z 2 grudnia).
Najtańszy olej napędowy mają stacje w woj. śląskim: 4,45 zł/l (+9 gr/l od 2 grudnia); najdroższy zaś opolskie: 4,56 zł/l (+11 gr/l przez ostatnie 7 dni). Największe zmiany to kujawsko-pomorskie: +12 gr/l przy średniej 4,54 zł/l.
Stacje śląskie mają też najtańszą benzynę: średnia 4,57 zł/l (+9 gr/l); a zachodniopomorskie najdroższą: 4,73 zł/l (+5 gr/l). Największe zmiany to podkarpackie: +14 gr/l przy średniej 4,64 zł/l.
Najtańszy autogaz mają w woj. lubelskim: 2,26 zł/l (+4 gr/l); a najdroższy tradycyjnie zachodniopomorskie: 2,37 zł/l (+6 gr/l). Największe zmiany tego notowania to pomorskie: +7 gr/l, przy średniej 2,32 zł/l.
Ceny paliw w hurcie
Przez ostatnie 7 dni, tj. w pierwszym tygodniu grudnia, w polskich rafineriach podstawowa Pb95 zdrożała jednak średnio 149 zł/m3, a diesel 127 zł/m3. tj. oba paliwa ok. 20 gr/l brutto (ceny referencyjne w 15°C). Paliwo do silników o zapłonie iskrowym nadal jest w hurcie ok. 0,5% droższe paliwa do silników wysokoprężnych, choć w końcówce listopada proporcje te zaczynały przyjmować trend odwrotny.
Ostatnie wzrosty to efekt bardzo mocnego osłabienia złotówki oraz wspieranej przez Rosję decyzji OPEC o obniżeniu limitów wydobywczych. Spekulacje światowych giełd towarowych związane z tymi czynnikami zaczynają jednak spowalniać, co daje szanse również na obniżki cen paliw cen detalicznych na polskich stacjach w drugiej połowie grudnia. Na referencyjnym dla Europy rynku ARA (jest on wyznacznikiem kierunku zmian w polskich rafineriach) po 12-proc. wzrostach między 29 listopada a 1 grudnia benzyna i olej napędowy przez ostatnie 7 dni notują już bowiem spadki rzędu -1%. Tanieje również dolar.
W skali roku, w porównaniu z 12 lutego, czyli tegorocznym „dołkiem cenowym”, kiedy mieliśmy na stacjach najtaniej, Pb95 w hurcie jest droższa 22%, a olej napędowy prawie 27% (olej napędowy do celów grzewczych [ONG] notuje w tym czasie prawie +48%!).
W praktyce oznacza to, że operator stacji paliw, kupując w polskich rafineriach benzynę czy olej napędowy, płaci prawie złotówkę więcej niż na początku roku. W wyniku tego średnia marża detaliczna polskiej stacji w 2016 r. ukształtowała się na poziomie ok. 2% ceny litra paliwa.