Wydawać by się mogło, że dopiero co niedawno cieszyliśmy się z pierwszych oznak budzenia się przyrody po zimowym śnie. Tymczasem wiosna dobiega już końca.
Kalendarium prac ogrodniczych w ogrodzie ozdobnym:
-
Ponieważ w czerwcu zaczyna być bardzo ciepło i słonecznie, należy pamiętać o podlewaniu i zraszaniu roślin. Aby rośliny nie cierpiały z powodu suszy gleba powinna być wilgotna do głębokości 10 cm. Najlepszą porą do zraszania jest wieczór. Zaleca się zraszanie długie i dokonywane rzadziej - jest ono lepsze niż krótkie zraszanie codzienne.
-
Przekwitłe rośliny sezonowe na rabatach warto wymienić na nowe.
-
Usuwamy przekwitłe kwiatostany różaneczników (najlepiej ostrożnie obrywać je pacami), lilaków i róży. Z tych ostatnich wycinamy też dzikie pędy (wyrastają z ziemi i jaśniejsze niż pozostałe).
-
W czerwcu w fazę szybkiego wzrostu wchodzą żywopłoty, dlatego ważne jest aby je przyciąć. Rozpięcie sznura wzdłuż żywopłotu w łatwy sposób pomoże przyciąć żywopłot w miarę równo. Cięcia wygodnie dokonuje się przy pomocy sekatorów elektrycznych. Należy jednak pamiętać, iż niektóre krzewy, np. irgi, wymagają cięcia wyłącznie sekatorem ręcznym.
-
Po okresie kwitnienia można dzielić kosaciec bródkowy. Kłącza wykopujemy, dzielimy i po zasadzeniu obficie podlewamy.
-
Wykopujemy i rozdzielamy cebule tulipanów gdy 1/3 łuski jest zbrązowiała. U tulipanów zabieg ten wykonujemy co roku, a u innych roślin cebulowych co 3 lub 4 lata.
-
W czerwcu wysiewamy rośliny dwuletnie, min. stokrotkę, bratki czy goździk brodaty. Ponieważ podczas kiełkowania powinny mieć dużo wilgoci, warto wysiać je w miejscu cienistym.
-
Na początku czerwca można pobrać sadzonki niezdrewniałe z niektórych drzew i krzewów.
-
Spustoszenia w ogrodzie mogą dokonać mszyce. Jeżeli zdecydujemy się na spryskiwanie insektycydami, należy pamiętać aby w czasie spryskiwania zachować przynajmniej 30-centymetrowy odstęp od rośliny. Część środków chemicznych na mszyce została wycofana z zastosowań amatorskich. Dlatego coraz większego znaczenia nabierają niechemiczne metody walki z mszycami, takie jak usuwanie końcówek pędów z koloniami mszyc oraz oprysk preparatami roślinnymi przygotowanymi samodzielnie, min. wyciągami z cebuli lub czosnku. Jeżeli zdecydujemy się na "chemię", możemy wybrać jeden z preparatów do zastosowań amatorskich - ABC przeciwko szkodnikom na roślinach ozdobnych AL lub ABC na mszyce AL.
-
Na spodniej części liści niektórych roślin mogą pojawić się niewielkie brunatne punkty, oznaczające atak czerwców lub innych małych owadów. Ponieważ ręczne usunięcie jest bardzo trudne, zaleca się zwilżenie zaatakowanych miejsc spirytusem, a następnie spryskanie roślin roztworem 20 g miękkiego szarego mydła i 10 cl spirytusu na litr wody.
-
Gdy pogoda jest ciepła i wilgotna, róże mogą zostać zaatakowane przez mączniaka. Pomóc mogą preparaty siarkowe. Należy się jednak liczyć również z tym, że mogą one zaszkodzić roślinom.
-
Mączniak zagraża również piwoniom znajdującym się w fazie pączkowania. Kwiaty można próbować uratować, wycinając ostrożnie zaatakowane pączki.
-
Bodziszki i fuksje mogą zostać zaatakowane przez mączlika. Gdy szkodników jest niewiele, pomoże spryskiwanie ciepłą wodą. Jeśli jest ich dużo, konieczne będzie zastosowanie środka owadobójczego.
-
W niebezpieczeństwie są też lilie, na których od czerwca mogą żerować czerwone chrząszcze - poskrzypka cebulowa.
Czytaj dalej na następnej stronie...
źródło: Mój Ogród, Warszawa 1993, str. 536 - 543, Kwiaty na działce i balkonie, nr 2(35)/03, Mój Piękny Ogród, nr 1/99, Działkowiec, nr 1/2004; foto:
sxc.hu