Przezimowanie roślin sadowniczych w okresie zimy 2012/2013 było na ogół dobre - podaje Główny Urząd Statystyczny we Wstępnej ocenie przezimowania upraw ozimych w 2013 roku.
W skali całego kraju nie zaobserwowano znaczących strat mrozowych w sadach, uszkodzenia mrozowe zanotowano jedynie na niektórych, niżej położonych plantacjach. Ponadto w niektórych rejonach kraju istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia uszkodzeń mrozowych brzoskwiń, nektaryn, moreli i czereśni, jednak rzeczywisty rozmiar strat będzie możliwy do oszacowania na dalszym etapie wegetacji.
Gwałtowne ocieplenie, jakie wystąpiło na przełomie lutego i marca, spowodowało, że drzewa zaczęły się rozhartowywać, a silne mrozy, które wystąpiły w drugiej i trzeciej dekadzie marca oraz na początku kwietnia, przyczyniły się do powstania strat w niektórych uprawach sadowniczych, zwłaszcza w gatunkach bardziej wrażliwych na mróz. Marcowe mrozy, które wystąpiły po okresie dość wysokich temperatur, mogły spowodować uszkodzenia większe, niż mrozy, które były podczas kalendarzowych zimowych miesięcy, choć mimo wszystko większych strat nie zanotowano.
Przedłużająca się zima spowodowała natomiast znaczne opóźnienie wegetacji drzew i krzewów owocowych. Problemem sadowników może być osłabienie rodzin pszczelich po zimie, mogą wystąpić trudności z zapyleniem kwiatów.
Czytaj także: Sady nie ucierpiały podczas tegorocznej zimy
Plantacje truskawek przezimowały w większości dobrze, jedynie na młodszych plantacjach wystąpiły niewielkie uszkodzenia. Przez większą część okresu niskich temperatur pokrywa śnieżna dostatecznie chroniła rośliny przed przemarznięciem. W marcu zanotowano kilka mroźnych dni, bez wystąpienia okrywy śnieżnej, ale trwało to krótko. Na przeważającym obszarze kraju gruba warstwa śniegu doskonale zabezpieczała plantacje przed przemarznięciem. Przedłużająca się zima nie wpłynęła korzystnie na kondycję plantacji truskawek; lokalnie pod zalegającą grubą okrywą śnieżną rośliny mogły ulec uszkodzeniu. Istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia szarej pleśni. Chociaż plantacje truskawek na ogół nie wymarzły, są osłabione, a ich wegetacja znacznie opóźniona.
Siewy warzyw gruntowych na przeważającym obszarze kraju rozpoczęły się znacznie później niż w latach przeciętnych. Do siewów warzyw w zasadzie przystąpiono dopiero w drugiej dekadzie kwietnia, a w niektórych rejonach (w północno-wschodniej części kraju) nawet później, tj. na początku trzeciej dekady. Ze względu na długo zalegającą pokrywę śnieżną, w miesiącu marcu i na początku kwietnia nie można było rozpocząć prac polowych i siewów warzyw do gruntu. Później, duże ilości topniejącego śniegu spowodowały nadmiar wilgoci w glebie, a nawet podtopienia pól, uniemożliwiając w dalszym ciągu prowadzenie prac polowych. Przeciętnie siewy warzyw na glebach lżejszych rozpoczęto około 15 kwietnia, a na glebach zwięzłych gdzie było bardzo mokro dopiero po 20 kwietnia. Wcześniej wysiewano jedynie warzywa w ogrzewanych szklarniach i tunelach foliowych na rozsady warzyw gruntowych oraz na przyspieszony zbiór. Długa i mroźna zima spowodowała, że producenci nowalijek ograniczyli ich produkcję, ze względu na wysokie koszty ogrzewania. Część rozsad wysadzonych do tuneli na początku marca, przemarzła z powodu późniejszych mrozów. Dużo część rozsad zmarnowała się (przerosła), ponieważ rolnicy nie mogli ich wysadzić na pola.
źródło: Gospodarz.pl/GUS, foto:
sxc.hu