Kategorie
Zobacz również tu
-
Ocena użytkowości bydła
2024-11-06
Poznaj produkty
-
McHale F 5500
2014-03-06 -
Maschio Gaspardo
2020-03-25 -
NORAC UC5 - INIEKCJA ŚRODKÓW CHEMICZNYCH
2011-10-05 -
Automaty paszowe rurowe
2013-10-30 -
Zestaw ZV
2013-12-13
Minister Marek Sawicki i Prezes ARiMR Tomasz Kołodziej zwołali konferencję prasową
Konferencja prasowa obejmowała zagadnienia związane z wypłatami z tytułu ONW, płatnościami bezpośrednimi oraz działaniem - „Modernizacja gospodarstw rolnych”.
„Po raz drugi z rzędu rozpoczęliśmy wcześniejszą realizację płatności z tytułu prowadzenia gospodarstwa na terenach o niekorzystnych warunkach gospodarowania” – powiedział minister i dodał, że wypłaty rozpoczęły się w tym roku od dnia 18 października. Szef resortu rolnictwa podkreślił, że w tym roku również płatności bezpośrednie będą szybko realizowane. „Zamierzamy do końca roku zrealizować 70% płatności bezpośrednich, czyli o 10% więcej niż rok temu” – podkreślił szef resortu.
Minister poinformował także o podjętych decyzjach w sprawie PROW 2007 – 2013 w działaniu „Modernizacja gospodarstw rolnych”.
„Po wszechstronnych analizach, biorących pod uwagę również czas wyborów i święta, podjąłem decyzję, aby nabory wniosków w tym działaniu rozpoczęły się od 3 stycznia przyszłego roku” – powiedział minister i zaznaczył, że „termin ten dotyczyć będzie gospodarstw specjalizujących się w produkcji mleka, a pozostali beneficjenci będą mogli składać wnioski 2 tygodnie później.”
Prezes Tomasz Kołodziej przedstawił szczegółowe dane dotyczące wypłacanych środków. Podkreślił przy tym, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która obsługuje największą ilość beneficjentów ze wszystkich krajów unijnych jest też agencją najszybciej realizującą swoje zadania. Wyprzedzamy pod tym względem takie kraje, jak Niemcy, Francję czy Hiszpanię.
Minister Marek Sawicki odniósł się również do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie składek zdrowotnych rolników.
Szef resortu przedstawił trzy propozycje rozwiązań, które byłyby zgodne z orzeczeniem TK. Podkreślił również, że na polskiej wsi, w polskim rolnictwie nie ma miliardów, które mogłyby zmniejszyć deficyt budżetowy. „Ponad 4 mln osób jest uprawnionych do opłacania tej składki przez państwo i nie są to tylko rolnicy, ale również i ci, którzy to orzeczenie wydali – sędziowie, a ponadto górnicy i służby mundurowe” – powiedział minister.
I wariant
Składka płacona od dochodów. Podatnicy płacą część składki w wysokości 1,25% od swojego dochodu, a 8,75% opłacanych jest przez pracodawców.
Rolnicy też mogą płacić 1,25% od swojego dochodu. Pozostałe 8,75% powinno być potrącane od podatku gruntowego, który płacą rolnicy, a który jest swojego rodzaju podatkiem dochodowym. W takim przypadku budżet państwa powinien zrekompensować samorządom uszczuplenie ich dochodów własnych.
II wariant
Przejście na odbudżetowy system ściągania podatku. Minister Finansów jednorazowym zabiegiem przekazywałby odpowiednią ilość środków na konto Narodowego Funduszu Zdrowia i wtedy oszczędności administracyjne będą większe niż koszty związane z opłacaniem przez budżet państwa składek zdrowotnych rolników.
III wariant
To wariant wymagający dłuższego zastanowienia. Chodzi tutaj o przejście na system podatku dochodowego w rolnictwie. Jest możliwe opracowanie go w ciągu najbliższego roku, ale według ministra jego wprowadzenie powinno nastąpić od roku 2014. Wynika to z faktu, że 17 listopada Komisja Europejska, w ramach dyskusji o nowej Wspólnej Polityce Rolnej, ma przedstawić propozycje rozwiązań wobec małych gospodarstw rolnych. Dotyczyłyby one oczywiście nowej perspektywy finansowej po roku 2013.
Minister Marek Sawicki przestrzegał również przed pokusą szukania oszczędności w rolnictwie. Zwrócił uwagę na fakt, że w rolnictwie nie ma miliardów do ściągnięcia z tytułu ewentualnego podatku dochodowego od rolników.
Zwrócił uwagę, że wartość produkcji sprzedanej w ubiegłym roku to około 70 mld zł. Nawet w przypadku, gdyby rentowność była bardzo dobra, na poziomie 10%, to do opodatkowania byłoby 7 mld złotych. Z tych pieniędzy zakładając, że rolnicy płaciliby podatek dochodowy w wysokości 18% lub 19% byłoby to 1,4 mld zł. Z tego należałoby odjąć dzisiejszy podatek gruntowy. Z kosztów prowadzonej działalności gospodarczej odliczamy składkę na ubezpieczenia emerytalno-rentowe i na ubezpieczenie zdrowotne. Po tych odliczeniach brakuje pieniędzy na podatek dochodowy. Dzisiaj rolnicy płacą w podatku gruntowym około 1,3 mld zł, w składce na ubezpieczenie emerytalno-rentowe – 1,6 mld zł , czyli jest to w sumie około 3 mld zł.
Dlatego też minister Marek Sawicki zwraca uwagę na konieczność przyjęcia takich rozwiązań, które byłyby racjonalne z punktu widzenia zmieniających się realiów wynikających ze zmieniającej się Wspólnej Polityki Rolnej, jak i budżetu państwa.
Źródło: http://www.minrol.gov.pl