Po konsultacjach społecznych minister środowiska wstrzymał prace nad nowelizacją rozporządzenia w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne.
- Część uczestników konsultacji poddawało w wątpliwość oficjalne dane GUS dotyczące populacji łosi w Polsce. Przed ostateczną decyzją w sprawie zniesienia moratorium na odstrzał chcemy raz jeszcze oszacować stan populacji łosia i to najlepszymi dostępnymi metodami. W tym celu zwrócimy się do niezależnych ekspertów o pomoc przy przeprowadzeniu tego działania – powiedział minister środowiska.
Weryfikacja stanu populacji łosia powinna zostać przeprowadzona przed końcem łowieckiego roku gospodarczego (31 marca 2015 r.). Do tego czasu zawieszone zostały prace nad rozporządzeniem.
Moratorium na odstrzał łosi zostało wprowadzone w 2001 r., ze względu na znaczący spadek liczebności populacji. Według szacunków w polskich lasach żyło zaledwie 2076 sztuk tych zwierząt.
- Moratorium spełniło swoją rolę. Kolejne szacunki i badania, a także analiza Zakładu Badań Łowieckich UJ z 2004 r. oraz strategia opracowana przez Uniwersytet w Białymstoku w 2011 r. potwierdzają stały wzrost populacji. Według danych GUS liczebność łosi rośnie, w 2012 r. wynosiła 12 tys., a dziś prawie 14 tys. Tak wysokiego stanu nie notowano od dziesiątek lat. Mimo tego, skoro zgłaszano wątpliwości dotyczące tych danych, chcemy je ponownie zweryfikować - powiedział minister.
Polowania w Polsce odbywają się w oparciu o plany łowieckie opracowywane dla poszczególnych obwodów łowieckich. Każdy plan łowiecki musi być zatwierdzony przez nadleśniczego, który ocenia dokument zgodnie z wytycznymi ministra. Obecnie minister środowiska w sposób staranny i przewidujący skutki swoich decyzji dba o stan zwierzyny w lasach. Na terenach parków narodowych oraz w strefach ochrony zwierząt łownych leżących w otulinie obowiązuje zakaz polowań.
- Taki system organizacji i monitorowania polowań się sprawdził. W polskich lasach nie brakuje zwierzyny, także tych gatunków, na które odbywają się polowania jak jeleń, sarna, czy dzik – dodał minister.
źródło: Gospodarz.pl/MŚ, foto:
sxc.hu