Zostało to częściowo złagodzone podniesieniem prognoz dla Ukrainy (+2,5 do 27,5 mln ton).
Warto jednak zauważyć, że nawet po ostatnich cięciach produkcja kukurydzy wzrośnie o 5,4% - rok do roku.
Sytuacja podażowo-popytowa na światowym (też amerykańskim) rynku kukurydzy wyglądać ma zatem dobrze w porównaniu do sezonu 2022/23.
Za gwałtowne odbicie w światowej produkcji odpowiadać mają głównie USA, Argentyna (po katastrofalnej suszy) i Unia Europejska, przy powtórzeniu doskonałych, chociaż o 6 mln ton niższych zbiorów w Brazylii.
Prognoza unijnych zbiorów kukurydzy opiewa teraz na 59,7 mln ton (-3,7 mln ton od lipca) w porównaniu do 52,2 mln ton w 2022 r., a import powinien spaść do 24 mln ton z rekordowych 24,5 mln ton w sezonie 2022/23.
Globalna konsumpcja kukurydzy w sezonie 2023/24 została obniżona o 6,3 mln ton w stosunku do lipca i powinna wynieść 1,2004 mld ton. W skali roku konsumpcja kukurydzy powinna wzrosnąć o 3,1%, ale i tak nie dogoni skali zapowiadanej produkcji.
Prognoza na nowy sezon, chociaż o 3,1 mln ton gorsza w stosunku do lipca, zapowiada wzrost zapasów globalnych kukurydzy o 13,1 mln ton (+4,4%) do 311,1 mln ton na koniec sezonu 2023/24.