- Mówimy tutaj o wypadku od ryzyk ubezpieczeniowych, które następują od momentu wysiania buraka do gruntu aż do momentu jego zbiorów. Te, które najczęściej doświadczają producentów to przymrozki wiosenne – mówił Krzysztof Szczepański, Ekspert Główny Spec. Obsługi Szkód Majątkowych PZU.
W obecnym sezonie miały miejsce przymrozki wiosenne, wskutek, których ucierpiały spore części plantacji buraka cukrowego. Doszło do ponownego przesiania tej rośliny.
Od 15 kwietnia 2017 roku zaczęto kampanię ubezpieczeń dotowanych, a przymrozki pojawiły się właśnie w momencie rozpoczęcia karencji uprawy.
Kolejnym ryzykiem, który może w pełni zagrażać plantacji buraka cukrowego jest deszcz nawalny, który może doprowadzić do zaskorupienia wierzchniej warstwy gleby, co w pełni blokuje wejście buraka cukrowego w etap wschodu.
- Czy warto ubezpieczyć uprawę buraka cukrowego? Tak, warto. Wszystko co stanowi wartość pieniężną na początku wyglądającą jako roślina, ale później mającą przynosić zyski musi być chronione – tłumaczył ekspert.
Polecamy zapoznać się treścią: ubezpieczenia upraw z dotacją lub na temat możliwości
ubezpieczenia zbóż.