Dla rolników prowadzących produkcję zwierzęcą oszacowane straty na polu, pomimo, że często przekraczają 50%, nigdy w skali gospodarstwa rolnego nie wynoszą powyżej 30%, ponieważ dolicza się roczną wielkość produkcji towarowej poszczególnych grup zwierząt gospodarskich (trzoda chlewna, bydło) oraz mleka (jako średnia roczna produkcja ustalona na podstawie 3 ostatnich lat).
W związku z tym, pomimo wystąpienia suszy rolniczej w uprawach, w tym na użytkach zielonych – stanowiących podstawową bazę paszową dla zwierząt, hodowcy nie uzyskują poziomu strat spowodowanych przez niekorzystne zjawiska atmosferyczne przekraczających 30% średniej rocznej produkcji, na którą składają się wszystkie uprawy oraz zwierzęta w gospodarstwie. Nie mogą więc ubiegać się o żadne formy pomocy, pomimo, że susza na polach pozbawiła ich możliwości zapewnienia paszy dla zwierząt na kolejny rok.
W związku z powyższym, mając na uwadze brak możliwości na poziomie krajowym zmniejszenia kryterium 30% strat, do których przysługuje pomoc, Zarząd KRIR zwrócił się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zabezpieczenie innej pomocy państwa dla gospodarstw prowadzących produkcję zwierzęcą, w których wystąpiła klęska suszy. Niezadowolenie rolników potęguje fakt, że gospodarstwa te wymagają znacznie większych nakładów pracy i środków, a pomoc związana z szacowaniem szkód będzie dostępna tylko dla gospodarstw prowadzących produkcję roślinną, w tym ekologiczną produkcję roślinną. Dlatego, niezbędne jest zabezpieczenie odpowiednich środków finansowych na działania pomocowe dla producentów zwierząt dotkniętych klęską suszy.
źródło: Gospodarz.pl/KRIR/Justyna Kostecka foto:
Gospodarz.pl/MP