Kategorie
Zobacz również tu
-
Ceny na stacjach paliw ustabilizowały się
2024-10-30 -
Unijna produkcja mięsa
2024-10-30
Poznaj produkty
-
ŚWIDER DO ŁUPAREK FI 107 mm HARTOWANY
2012-05-31 -
Hale do woltyżerki - lonżowniki
2015-04-20 -
FOR BUG - aerozol, pianka
2014-02-14
Wyjście Wielkiej Brytanii z UE może mieć duży wpływ na wiele obszarów gospodarki
W referendum, które odbyło się w Wielkiej Brytanii w dniu 23 czerwca 2016 roku 51,9% Brytyjczyków zagłosowało za wyjściem z Unii Europejskiej, przeciwnych takiemu rozwiązaniu było 48,1% głosujących – podaje FAMMU/FAPA.
W referendum wzięło udział niemal 72% populacji, co było największą frekwencją od wyborów w 1992 roku. Za wyjściem z UE była większość Anglików (53,4% do 46,6%) i Walijczyków (52,5% do 47,5%), podczas gdy większa część Szkotów (62%) i mieszkańców Irlandii Północnej (55,8%) wolałaby pozostać w Unii.
Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może mieć duży wpływ dla wielu obszarów gospodarki UE. Według polskiego Ministra Rolnictwa, Krzysztofa Jurgiela wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może być impulsem do przeprowadzenia korekt we Wspólnej Polityce Rolnej, które uzdrowią sytuację na rynkach: mleka, wieprzowiny i owoców. Podobne zdanie mają politycy i przedstawiciele producentów rolnych w wielu krajach unijnych. Przewiduje się tam konkretnych rozwiązań, które wpłyną na poprawę sytuacji na rynkach. Na zmiany liczą głównie rolnicy poszkodowani w wyniku przedłużającej się nadprodukcji i spadku opłacalności. K. Jurgiel zwraca uwagę na to, że najważniejsze jest to jak będzie funkcjonować unijna Rada Ministrów ds. Rolnictwa. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi ma nadzieję, że zapowiedź Brexitu nie zakłóci jej prac.
W dalszym ciągu nie wiadomo jak długo potrwa wychodzenie Wielkiej Brytanii z UE i kiedy ostatecznie nastąpi. Natomiast w samym kraju pojawia się wiele protestów i postulatów o przeprowadzenie kolejnego referendum. Pod petycją wzywającą do kolejnego referendum jest już ponad milion podpisów.
Zgodnie z brytyjskimi procedurami, do petycji ustosunkować musi się rząd oraz parlament. Oczywiście swój podpis pod petycją może złożyć każdy pełnoletni obywatel Wielkiej Brytanii.