W lasach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie trwa zbiór żołędzi. Olsztyńscy leśnicy planują zebrać na swoje potrzeby 90 ton owoców dębu. Kolejne 30 ton trafi do leśników z Torunia, którzy odbudowują lasy po sierpniowym huraganie.
Zbiór szyszek wymaga nie lada umiejętności i sprzętu. Niekiedy leśnicy muszą posiadać alpinistyczne przygotowanie lub specjalne podnośniki. Leśnicy z Nadleśnictwa Czerniejewo (RDLP w Poznaniu) wyjaśniają tajniki jesiennego zbioru nasion.
W Nadleśnictwie Szubin (RDLP w Toruniu) kilka dni temu ruszyła kolejna akcja zbioru kasztanów. To nie jedyne działania, którym patronują leśnicy. Oprócz zbiórki kasztanów zakładają także sztuczne wodopoje w lasach.
Jesień to czas zbioru nie tylko grzybów, ale także lubianych przez dzieci owoców dębów, czyli żołędzi.
Tegoroczny urodzaj nasion drzew leśnych na Podkarpaciu oceniany jest przez leśników jako jeden z najlepszych w ostatnich latach. U buka i jodły oceniany jest jako dobry, zaś u dębu, sosny i świerka - jako średni. Spośród leśnych drzew słabo obrodziły jedynie modrzewie.
Będąc na spacerze w parku czy w lesie można zarobić. Jak? Wystarczy zebrać kasztany czy żołędzie, za które w punktach skupu można otrzymać za kilogram odpowiednio 0,60 złotych i 2-3 złotych.
