Ten niebezpieczny wirus atakuje bydło, kozy i owce na terenie Wspólnoty. Wywołuje on poronienia oraz deformacje płodów. Obecnie nie ma na niego lekarstwa ani żadnej szczepionki.
W związku z tym unijni naukowcy mają za zadanie dowiedzieć się, w jaki sposób dochodzi do zakażenia i jak wirus jest przenoszony. Równie ważne jest opracowanie specjalnych testów wykrywających obecność niebezpiecznego wirusa.
Badania mają potrwać do końca przyszłego roku, a ich wyniki pojawią się w kwietniu 2014 roku.
źródło: Gospodarz.pl/FAMMU/FAPA Foto: sxc.hu