Sytuacja podażowo-popytowa i cenowa na rynku wieprzowiny
2024-12-17
Rośnie sprzeciw wobec planów Komisji Europejskiej, która chce dokonać kolejnych zmian w polityce promocji UE dla produktów rolnych.
- Po raz pierwszy w historii państwa członkowskie nie „przyklepały” propozycji rocznego programu prac polityki promocji na 2023 r. Za przyjęciem propozycji Brukseli były tylko 2 kraje, 10 sprzeciwiło się, a 14 wstrzymało się od głosu, głównie dlatego, aby nie opóźniać realizacji kolejnych projektów promocyjnych – relacjonuje Jerzy Wierzbicki z Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego, przewodniczący grupy roboczej „Promocja” Copa-Cogeca.
- Państwa członkowskie wysłały silny sygnał do Komisji Europejskiej sprzeciwiający się dalszym zmianom. Polityka promocji musi być inkluzywna i nie może dyskryminować produktów mięsnych czy wina, które są ważnym elementem europejskiego dziedzictwa kulinarnego oraz kluczowym element utrzymania działalności rolniczej na obszarach wiejskich. Naszym zdaniem Komisja Europejska powinna to przemyśleć i położyć na stół kolejny roczny program prac, który uwzględni zarówno uwagi państw członkowskich jak i organizacji rolniczych – powiedział Jerzy Wierzbicki ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
- Wniosek legislacyjny Komisji miał zostać ogłoszony na początku roku, a tymczasem zbliża się już koniec roku. Na spotkaniu Grupy Dialogu Obywatelskiego niestety nie dowiedzieliśmy się, którzy komisarze mają zastrzeżenia do propozycji, której gospodarzem jest komisarz Janusz Wojciechowski oraz jakie one są. Mamy wrażenie, że Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia stara się wywierać silny wpływ na sposób wydawania środków Wspólnej Polityki Rolnej i chce, aby były one wydawane w sposób dyskryminujący dla mięsa i wina ze szkodą dla europejskich rolników. Z niecierpliwością czekamy na przyśpieszenie prac i przedstawienie wniosku legislacyjnego dotyczącego polityki promocji – podsumowuje Jerzy Wierzbicki przewodniczący grupy roboczej „Promocja” Copa-Cogeca.