Naukowcy odkryli, że skażone powietrze w Północnej Ameryce wpływa na utratę plonów w Europie.
W związku ze spalaniem kopalnych paliw wytwarza się ozon, który jest alotropową formą tlenu. To właśnie za jego sprawą maleją plony pszenicy, kukurydzy, bawełny, soi, ziemniaków oraz ryżu.
Niestety to zjawisko nie ma tylko charakteru lokalnego, ale nawet globalne, gdyż chmura skażonych gazów może być przenoszona przez wiatr. Niestety tylko w Europie trujące gazy niszczą blisko 1,2 mln ton pszenicy w ciągu roku.
Jak widać zakres problemu jest globalny i na tym też poziomie powinno się z nim walczyć. Według danych skażenie powietrza w Azji wpływa na utratę plonów pszenicy w ilości 50-60 procent oraz ryżu – 90 procent. W przypadku skażenia amerykańskiego to 60-70 procent kukurydzy oraz 75-85 procent soi. Jeśli chodzi o Europę, to w tym przypadku jest to niewielkie skażenie wynikające z położenia geograficznego.
źródło: Gospodarz.pl/geekweek.pl Foto: sxc.hu