Ilość produkowanego drobiu w tym kraju jest niewystarczająca. Zaspokaja jedynie połowę potrzeb konsumentów. Taki stan rzeczy ma miejsce od rozpadu Związku Radzieckiego.
Kazachstan jest samowystarczalny biorąc pod uwagę jedynie produkcję jaj.
Produkcja brojlerów jest nisko wydajna pomimo, iż istnieje silne wsparcie państwa poprzez subsydia. Obecnie na cały kraj istnieją 23 fermy specjalizujące się w wytwarzaniu właśnie tego rodzaju mięsa. 14 z nich zajmuję się nie tylko samym chowem ale także hodowlą. Mimo, iż ilość produkowanych brojlerów jest większa dwukrotnie niż sprzed sześciu laty, poziom produkcji nadal wymaga zwiększenia. Na rok obecny, produkcja ukształtowała się na poziomie ok 120 tys. ton. Szacuje się, iż ta liczba ma wzrosnąć przez następne dwa lata o kolejne 20 tys. ton.
Na dzień dzisiejszy drób w Kazachstanie pochodzi głównie z importu. Głównym jego dostawcą są Stany Zjednoczone. W celu zmiany sytuacji drobiu należałoby zainwestować w nowe technologie, wykwalifikowany personel, a także szczepionki i materiał zarodowy. Obecnie problem stanowią wysokie koszty produkcji oraz uzależnienie od importowanych składników paszowych.
Sytuację drobiarska w Kazachstanie uplasowała się na danym poziomie również dzięki temu, iż głównym spożywanym mięsem jest wołowina – 39 proc. Drób, o którym mowa zajmuje drugie miejsce ( 21 proc. ). Dalej jest wieprzowina, której spożywa się w ilości 20 proc., a końcu mięso z owiec i kóz w ilości 14 proc.
źródło: Gospodarz.pl/Agra Europe Foto: Gospodarz.pl