Anonimowy telefon zwrócił uwagę czeskiej poliscji na nielegalny skład alkoholu. W magazynie w Zlinie odkryto dziesiątki skrzynek z rumem, które posiadały nieczytelne i naderwane banderole. Łącznie znaleziono 31,5 tys. butelek i sześciolitrowych gąsiorów zawierających ogółem 56 tys. l alkoholu.
Według rzecznika inspekcji sanitarnej, wysoko toksyczna mieszanka została przygotowana jako artykuł spożywczy do ekspedycji do sieci handlu detalicznego. Jego zdaniem, taka ilość skażonego alkoholu mogła doprowadzić do śmierci tysięcy osób.
Czeski minister zdrowia poinformował rodaków, że w żadnym przypadku nie należy spożywać napojów alkoholowych z podejrzanych źródeł, z nieczytelną lub naderwana banderolą, a także trunków wyprodukowanych od stycznia do 27 września bieżącego roku.
Kontrole zawartości alkoholów prowadzone są na terenie całego kraju w sklepach, restauracjach i magazynach. Inspekcja sanitarna sprawdza, czy trunki nadają się do spożycia. Jak do tej pory do sprzedaży zostały dopuszczone alkohole wyprodukowane po 27 września, które zawierają czerwoną banderolę z napisem „NOVY”, jaka producent otrzymuje od ministerstwa zdrowia.
Po odwołaniu prohibicji w Czechach import z tego kraju odwołały także Polska i Słowacja.