Międzynarodowa Rada Zbożowa opublikowała także prognozę szczegółowych bilansów podstawowych zbóż na świecie oraz w głównych regionach uprawy. W odniesieniu do unijnego rynku pszenicy zwyczajnej szacuje się, że zbiory w 2014 r. wyniosą 137,1 mln t w stosunku do 134,3 mln t rok wcześniej. Zapasy na początek sezonu 2014/2015 mają być jedynie o 0,1 mln t wyższe niż w roku poprzednim, czyli będzie w granicach 8,9 mln t.
Znacznie wyższe niż w bieżącym sezonie będzie jednak zużycie pszenicy zwyczajnej w UE-28. Ma ono wzrosnąć do 115,7 mln t wobec przewidywanych 108,0 mln t w sezonie 2013/2014. Zdecydowana większość przyrostu zużycia przeznaczona zostanie na cele paszowe. Ma ono zwiększyć się o 5,5 mln t do 49,5 mln t.
Kraje UE tradycyjnie dużą część wyprodukowanej pszenicy zużywają na cele paszowe. Jak wynika z obliczeń na podstawie prognoz MRZ, w sezonie 2013/2014 pasze będą odpowiadały za 40,7% a w sezonie 2014/2015 aż 42,8% całego zużycia pszenicy zwykłej w UE-28.
Jest to większy udział niż zużycie na cele żywnościowe wynoszące 42%. To także znacznie więcej niż średnio na świecie, gdyż w aktualnym sezonie pasze będą odpowiadały za 19,1%, a w przyszłym sezonie 19,5% zużycia.
Przeciętnie na świecie pszenicę zużywa się głównie do celów żywnościowych, gdzie w sezonie 2013/2014 jest to 68,7%. Pośród wiodących producentów pszenicy jedynie w stosunkowo słabo zaludnionych, rozległych krajach takich jak Australia i Kanada pasze stanowią większą część zużycia pszenicy niż w UE. W tym sezonie ma to być odpowiednio 56,7 i 50,8% całego zużycia. W Rosji i na Ukrainie udział paszowego przeznaczenia pszenicy jest także stosunkowo spory i ma wynieść odpowiednio 36,8 i 32,6% zużycia.
Natomiast w Stanach Zjednoczonych, będących największym eksporterem pszenicy i producentem kukurydzy na świecie, pasze mają nieduży udział w zużyciu pszenicy na poziomie 17,6% w sezonie 2013/2014. Z kolei najmniejsze znaczenie pasz w zużyciu notuje się w ludnych krajach rozwijających się, czyli w Chinach, gdzie w obecnym sezonie wyniesie ono 18%, a w Indiach 6,5%.