Za lepsze prognozy światowej produkcji pszenicy odpowiada w tym miesiącu Australia, Kazachstan i Wielka Brytania

W Australii szacunki zbiorów wzrosły (m/m) o 1,5 mln ton, do 34,5 mln ton. Warto jednak zaznaczyć, że ze względu na powodzie będą duże problemy z jakością ok. 1/4 zbiorów). Produkcja w Kazachstanie została skorygowana z 13 do 14 mln ton, a w Wielkiej Brytanii podniesiona została o 0,8 do 15,4 mln ton.

Ze względu na suszę zbiory w Argentynie przycięte zostały o 1,5 mln ton (m/m) do 17,5 mln ton.

Szacunki unijnej produkcji pszenicy obniżone zostały od października o 0,5 mln ton do 134,3 mln ton. Prognozowany eksport pszenicy z UE pozostał ma poziomie 35 mln ton (+2 mln ton r/r).
Nadal USDA nie zmienił rosyjskiej produkcji pszenicy, która oczekiwana jest na tylko 91 mln ton (rekord), a eksport na 42 mln ton. Oficjalne szacunki rosyjskich zbiorów, ale też te zgłaszane przez inne ośrodki analityczne przekraczają 100 mln ton.

W konsekwencji powyższych zmian USDA podniósł o 1 mln ton (w porównaniu z październikową prognozą) swoje szacunki światowych zbiorów pszenicy. Obecny wynik - 782,7 mln ton jest rekordowo wysoki.

Jednocześnie konsumpcja pszenicy została skorygowana w górę o także 1 mln ton (m/m) do 791,2 mln ton i powinna znacznie przewyższyć poziom zbiorów.

Zapasy końcowe pszenicy w tym sezonie szacowane są teraz na 267,8 mln ton. Oczekiwany wynik jest symboliczne 0,3 mln ton lepszy niż przed miesiącem, ale oznaczać będzie (jeśli prognoza się sprawdzi) 3,1% spadek w skali roku.