Pszenicy wywieziono z kraju o tylko 2,8% mniej niż rok temu (1,252 mln. ton). Najwięcej pszenicy wyeksportowano do Arabii Saudyjskiej (384,95 tys. ton), Niemiec (334,25 tys. ton) i Egiptu (107,33 tys. ton).
W pierwszych trzech kwartałach tego roku eksport kukurydzy zmniejszył się o 15,5% do 566,73 tys. ton. Z tego 88,5% trafiło do Niemiec.
Saldo w handlu zagranicznym zbożami jest dodatnie i wynosi (w analizowanym okresie) 1,595 mln ton zbóż, w porównaniu do 2,035 mln ton w tym samym czasie 2018 roku.
Import zbóż do Polski
W okresie styczeń - wrzesień 2019 import wszystkich zbóż do kraju wyniósł 947,784 tys. ton. Oznacza to spadek o symboliczne 0,3% w skali roku. Największy udział w imporcie miała pszenica (382,33 tys. ton) i kukurydza (309,32 tys. ton) oraz jęczmień (155,32 tys. ton). Wymienione trzy zboża stanowiły 89,2% całego importu.
IMPORT wszystkich zbóż pozostaje na niezmienionym poziomie, ale radykalnie zmieniła się jego struktura.
Analizując dokładniej okazuje się, że sprowadziliśmy o 90% więcej kukurydzy (309,32 tys. ton) niż w tym samym okresie 2018 roku. O 5-6% (r/r) wzrósł też import gryki, prosa oraz mąki.
Pozostałe zboża odnotowały gwałtowny spadek importu, od ok. -20% w przypadku pszenicy i jęczmienia, do -72% w przypadku żyta.
Ponad 40% importowanej do Polski kukurydzy pochodziło z Ukrainy (129,57 tys. ton). Spore ilości tego zboża sprowadziliśmy też ze Słowacji (61,06 tys. ton) i Węgier (65,50 tys. ton).
Najwięcej pszenicy (40,6%) sprowadziliśmy z Czech (155,27 tys. ton). Kolejne miejsce zajmuje Słowacja (140,85,0 tys. ton) i z dużo gorszym wynikiem Niemcy (38,79 tys. ton).