Od początku obecnego sezonu (1 lipca 2020) wysłaliśmy poza granice UE 2,19 mln ton pszenicy (58,2 tys. ton średnio tygodniowo), a nasz udział w unijnym eksporcie sięga 12,5%.
Eksport wszystkich zbóż z Polski jest niewiele większy i wynosi 2,36 mln ton, a to oznacza, że pszenica stanowi 93% naszego eksportu ziarna poza UE.
Wysyłki naszej pszenicy w tym sezonie (poza UE) są o 27% większe od tych z analogicznego okresu poprzedniego sezonu, kiedy to w ciągu pierwszych 35 tygodni wywieźliśmy poza UE 1,73 mln ton pszenicy.
Polska pozostaje na 4 miejscu w rankingu eksporterów unijnej pszenicy, jednak mocno zbliżyliśmy się do wyprzedzającej nas Łotwy.
Mimo fatalnych zbiorów, w unijnym eksporcie pszenicy miękkiej liderem jest Francja (27,7% udział), która zdecydowanie wyprzedza Litwę (14,9%) oraz Łotwę (12,6%). Za nimi plasuje się Polska (12,5%), Niemcy (11,9%) oraz Rumunia (10,6% udział).
IMPORT ZBÓŻ SPOZA UE
W tym sezonie import zbóż do Polski spoza UE jest marginalny.
Import - zboża razem za 35 tygodni sezonu 2020/21 to: 37,12 tys. ton (w porównaniu do 51,20 tys. ton w tym samym okresie sezonu 2019/20).
W tym:
-
kukurydza: 30,07 tys. ton;
-
pszenica miękka: 1,81 tys. ton;
-
pszenica durum: 1,27 tys. ton.
W poprzednim sezonie (2019/20) import zbóż do Polski (spoza UE) spadł ponad pięciokrotnie i był symboliczny.
W całym sezonie 2019/20 sprowadziliśmy spoza UE tylko 69,58 tys. ton ziarna, w tym 46,46 tys. ton kukurydzy.
Dla porównania, w sezonie 2018/19 nasz import zbóż sięgał 338,63 tys. ton, w tym 261,63 tys. ton kukurydzy. Oznacza to spadek importu zbóż o 82% - licząc r/r.