Według prognoz wiodących ośrodków analitycznych, w 2017 r. zbiory pszenicy w UE-28 przewyższyły ubiegłoroczny poziom o kilka procent. Firma Tallage w swoim najnowszym raporcie "Strategie grains" z 16.11. ocenia, że produkcja pszenicy zwyczajnej wyniosła 142,5 mln t i była o 6,8 mln t (5,0%) wyższa niż w ubiegłym roku. Z kolei według szacunków Międzynarodowej Rady Zbożowej (IGC) z 26.10 br. produkcja pszenicy ogółem (z durum) wyniosła 151,5 mln t, czyli o 7,1 mln t (5,0%) więcej niż w 2016 r.
Co jednak ważne, w bieżący sezon Unia weszła z bardzo niskimi zapasami początkowymi pszenicy zwyczajnej. Tallage prognozuje, że wyniosły one 11,9 mln t, czyli o 5,0 mln t mniej niż na początku sezonu 2016/17, zaś IGC ocenia je na 10,8 mln t, tj. 3,8 mln t mniej. Tym samym, całkowita podaż pszenicy jest większa niż sezon wcześniej, ale różnica nie jest duża.
Według danych przybliżonych przez eksperta Banku BGŻ BNP Paribas, ten czynnik, oraz rekordowa produkcja tego zboża w Rosji, mogą tłumaczyć relatywnie wolny rozwój eksportu pszenicy z UE. Według informacji Komisji Europejskiej, w pierwszych 20 tygodniach sezonu, tj. do dnia 14.11. br., poza granice Wspólnoty sprzedano 7,5 mln t pszenicy zwyczajnej wobec 9,7 mln t przed rokiem (czyli o 23% mniej r/r). Zdecydowanie największym unijnym eksporterem jest Francja, z wysyłkami sięgającymi 2,3 mln t. Zaraz za nią plasuje się Rumunia – 2,0 mln t. Pozostałe kraje wyeksportowały na rynki pozaunijne poniżej 1 mln t pszenicy zwyczajnej. Polska, z wolumenem 0,3 mln t, znalazła się na siódmym miejscu.
Jak już wyżej wspomniano, jednym z powodów niższego (jak dotychczas) tempa eksportu z UE jest wysoka sprzedaż z Rosji. Oczekuje się, że w bieżącym sezonie będzie ona rekordowa i sięgnie 33 mln t. Według informacji Sparks, od początku sezonu do 8.11.br. eksport pszenicy z Rosji wyniósł 13,5 mln t i był o 20% większy niż rok temu.
Tym samym jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że w bieżącym sezonie Rosja będzie największym światowym eksporterem pszenicy (w ubiegłym sezonie znajdowała się na drugim miejscu po Stanach Zjednoczonych).
Niemniej, wiele osób spodziewa się wyhamowania tempa eksportu z Rosji w kolejnych miesiącach, ze względu na problemy logistyczne. Ponadto, w najbliższych tygodniach przewiduje się umocnienie dolara wobec euro. Tym samym można oczekiwać, że sprzedaż pszenicy z UE zacznie przyspieszać. Prawdopodobnie nie osiągnie jednak poziomu z ubiegłego sezonu. Eksperci z Tallage prognozują, że całkowity eksport pszenicy zwyczajnej z UE w sezonie 2017/18 wyniesie 22,9 mln t wobec 24,1 mln t sezon wcześniej.