Według najnowszych ocen wyniosą one 1 776 mln t, wobec 1 849 zebranych w sezonie poprzednim. Jednocześnie przewiduje się spadek globalnego popytu na surowce zbożowe w skali roku o 35 mln t do 1 809 mln ton. Ostatecznie eksperci Rady spodziewają się, że na koniec czerwca 2013 r. światowe zapasy zbóż będą o 33 mln t niższe w stosunku do analogicznego okresu w 2012 roku i wyniosą 338 mln ton - podali analitycy Banku BGŻ.
Warto szczególną uwagę zwrócić na rynek kukurydzy, na którym oczekiwano rekordowych zbiorów w bieżącym sezonie. Obecnie szacuje się, że w sezonie 2012/2013 zbiory tego zboża osiągną 838 mln t, co oznacza spadek w stosunku do sezonu 2011/2012 o 37 mln ton, jednakże będzie to nadal drugi najwyższy w historii poziom.Warto również dodać, że oczekuje się spadku w skali roku popytu na kukurydzę, niemniej jednak będzie on niższy aniżeli produkcji (o 17 mln t r/r do 853 mln t). W rezultacie przewiduje się, że globalne zapasy tego zboża na koniec sezonu (30.06.13) wyniosą 120 mln t, czyli będą o 14 mln t niższe niż przed rokiem.
Ponadto, z danych Międzynarodowej Rady Zbożowej wynika, że zapasy kukurydzy w krajach należących do czołowych eksporterów tego zboża (tj. USA, Brazylii, Argentyny i Ukrainy) będą najniższe od sezonu 2003/2004 i wyniosą zaledwie 34 mln ton. Podobna sytuacja ma miejsce na rynku drugiego zboża mającego znaczący udział w wymianie handlowej, czyli pszenicy. Łączne zapasy końcowe u największych eksporterów tego zboża (USA, Argentyna, Australia, Kanada, UE, Kazachstan, Rosja, Ukraina) wg oczekiwań Rady mają obniżyć się do 54 mln t, podczas gdy w ostatnich trzech sezonach nie spadały poniżej poziomu 70 mln ton.
Zacieśniające się z miesiąca na miesiąc bilanse popytu i podaży pszenicy i kukurydzy sprzyjają utrzymaniu się wysokich cen zbóż, mimo rosnącej podaży ziarna z tegorocznych zbiorów na półkuli północnej. Można oczekiwać ruchów cenowych we wrześniu, po ukazaniu się pierwszych wiarygodnych szacunków zbiorów w głównych regionach upraw, czyli USA, UE oraz krajach należących do regionu Basenu Morza Czarnego. Iistotna będzie również reakcja rządów na niższe od spodziewanych zbiory (szczególnie w Rosji i na Ukrainie).