Zbiory pszenicy na świecie
Jak wynika z marcowej prognozy Międzynarodowej Rady Zbożowej (MRZ) światowa produkcja pszenicy w sezonie 2015/2016 wyniesie 709 mln t i będzie o 10 mln t - 1,5 proc. mniejsza niż w tym sezonie. Francuska firma analityczna Tallage, wydająca znany raport „Strategie grains”, w prognozie z 16.04 przewiduje produkcję na poziomie 701 mln t, a więc o 7 mln t - 1 proc. mniejszy niż w obecnym sezonie. Natomiast Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) przewiduje zbiory w roku kalendarzowym 2015 na poziomie 722 mln t, tj. o 5 mln t - 0,7 proc. niższym niż w 2014 r. Widać, że szacowane spadki wobec rekordowego sezonu 2014/2015 nie są spore.
Zapasy pszenicy
Poza tym, w stosunku do zapasów początkowych, oczekuje się ich dosyć znacznego wzrostu wynoszącego odpowiednio o 11, 13 i 12 mln t niż na początku sezonu 2014/2015. Oznacza to, że oczekiwana zwyżka zapasów przewyższa szacowany spadek produkcji. Tym samym podaż pszenicy będąca sumą zapasów początkowych i produkcji może być w nadchodzącym sezonie większa niż w tym, co będzie oznaczało rekordową wielkość.
Zużycie pszenicy
Jednakże, w tym samym czasie rośnie globalne zużycie pszenicy. MRZ prognozuje jego wzrost o 3 mln t a Tallage o 14 mln t. O ile o produkcji można cokolwiek powiedzieć, bo np. znane są szacunki obszaru upraw ozimych i ich kondycja, o tyle o zużyciu nie wiadomo praktycznie nic i można jedynie zakładać pewne tendencje.
Taki stosunek zapasów początkowych, zbiorów i zużycia, daje w odniesieniu do prognozy MRZ zapasy na koniec sezonu 2015/2016 w wysokości 196 mln t w stosunku do 198 mln t oczekiwane na koniec sezonu 2014/2015. W tym przypadku relacja zapasów końcowych do zużycia ulega niewielkiemu pogorszeniu z 28 proc. do 27,6 proc. Natomiast Tallage antycypuje, że zapasy końcowe w sezonie 2015/2016 wyniosą 184 mln t w porównaniu 191 mln t w tym sezonie.
Przy większym zużyciu daje to znacznie bardziej zauważalne pogorszenie wskaźnika zapasy do zużycia z 27,5 proc. do 25,9 proc. Oczywiście przewidzenie zapasów na koniec przyszłego sezonu jest jeszcze bardzo trudne i na pewno te oceny w najbliższych miesiącach będą się jeszcze wyraźnie zmieniać. Zdaniem analityków Banku BGŻ, gdyby obecne prognozy spełniły się, w sezonie 2015/2016 można by oczekiwać podobnych lub nieco większych średnich cen pszenicy na świecie niż w sezonie bieżącym