Nasz dotychczasowy eksport (poza UE) jest o niespełna 6% wolniejszy od tego z początku poprzedniego sezonu, kiedy to w ciągu pierwszych 13 tygodni wywieźliśmy poza UE 332,47 tys. ton pszenicy.
Polska zajmuje aktualnie 5-miejsce w rankingu unijnych eksporterów pszenicy miękkiej
Mimo fatalnych zbiorów, w unijnym eksporcie pszenicy miękkiej liderem jest Francja (26,9% udział), która zdecydowanie wyprzedza Litwę (18,9%) i Rumunię (18,1%). Za nimi sytuuje się Łotwa (14,9%).
Nasz dotychczasowy wynik to 311,42 tys. ton (13 tygodni nowego sezonu), co stanowi 7,13% całego unijnego eksportu pszenicy poza UE. Za nami plasują się Bułgaria (4,5%) i Niemcy (3,4% udział).
W zakończonym sezonie 2019/20 Polska wyeksportowała poza UE aż 3,32 mln ton pszenicy. Oznacza, że średnio co tydzień eksportowaliśmy po 64 tys. ton pszenicy do krajów spoza UE. Nasz udział w całym unijnym eksporcie pszenicy miękkiej stanowił 9,6%, co pozwoliło na zajęcie 4 miejsca w rankingu unijnych eksporterów tego zboża.
Na początku obecnego sezonu import zbóż do Polski spoza UE jest marginalny
Import - zboża razem: 3,07 tys. ton, w porównaniu do 14,16 tys. ton w tym samym okresie sezonu 2019/20.
W tym:
-
kukurydza: 1,28 tys. ton;
-
pszenica miękka: 0,76 tys. ton;
-
pszenica durum: 0,74 tys. ton.
W zakończony sezonie 2019/20 import zbóż do Polski (spoza UE) spadł ponad pięciokrotnie i był marginalny
W całym sezonie 2019/20 sprowadziliśmy spoza UE tylko 69,58 tys. ton ziarna, w tym 46,46 tys. ton kukurydzy.
Dla porównania, w sezonie 2018/19 nasz import zbóż sięgał 338,63 tys. ton, w tym 261,63 tys. ton kukurydzy. Oznacza to spadek importu zbóż o 82% - licząc r/r.