Partner serwisu Zboża
Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
Rozrzutnik obornika SIPMA RO 600 ZEFIR
2013-06-19 -
Ciągnik LAMBORGHINI R.1 35 – 45 – 55
2011-06-29 -
Zetor ładowacz czołowy ZX
2016-03-02 -
Zaczepy transportowe do wózków widłowych
2020-04-28
Nowy sposób monitorowania omacnicy prosowianki w kukurydzy
Gospodarze mieli zawsze problem z odróżnieniem omacnicy prosowianki (corn borer) najgroźniejszego szkodnika kukurydzy od podobnych szkodników. Gąsienice omacnicy drążą tunele, w wyniku czego często następują złamania roślin. Jak podaje Żurnal Entomologiczny polskim uczonym udało się opracować test, który z 97% prawdopodobieństwem ocenia obecność szkodnika. W związku z tym, będzie można wykryć szkodnika i zastosować ochronę w optymalnym dla skuteczności terminie.
Walka z omacnicą prosowianką
W przypadku omacnicy, od połowy czerwca aż do końca sierpnia odbywa się lot motyli wraz ze składaniem jaj. Do tej pory, aby określić masowy lot tych szkodników stosowało się odławiające pułapki. Należy je umieścić w połowie czerwca na plantacji kukurydzy.
Najbardziej korzystna do rozrodu jest pogoda sucha i ciepła. Wylęg jaj następuje dopiero po 7-15 dniach. Z kolei najlepiej efekty żerowania widać pod koniec sierpnia, kiedy to są widoczne 3-4 mm otwory z trocinami. Omacnica prosowianka w naszym kraju daje 2 pokolenia.
Używając środków ochronnych zabiegi wykonuje się w fazie wyrzucania wiech, ale zanim zaczną pylić. Również w momencie odnalezienia pierwszego motyla czy pierwszych złóż jaj w miejscach, gdzie każdego roku ten szkodnik występuje w dużej liczebności. W tym przypadku w przeciągu 7-10 dni należy wykonać pierwszy zabieg zwalczający przy użyciu środków ochrony roślin.
Z kolei w rejonach, gdzie omacnica prosowianka nie występuje zbyt licznie, to próg szkodliwości ekonomicznej wynosi 5 larw na 10 roślinach lub 6-8 złóż jaj na 100 roślin. Także stwierdzenie strat w wysokości 15 procent kukurydzy uprawianej na ziarno lub 30-40 procent uszkodzonych roślin, które zostały przeznaczone na kiszonkę w roku poprzednim jest traktowane jako próg zagrożenia.
Jak wskazuje FAMMU/FAPA, w celu ograniczenia występowania omacnicy prosowianki należy zastosować rozdrobnienie i głębokie przyoranie pożniwnych resztek, zniszczyć oraz usunąć z upraw chwasty o grubych łodygach, nawozić odpowiednio azotem oraz stosować płodozmian.