Eksport wszystkich zbóż z Polski jest niewiele większy i sięga 2,03 mln ton, a to oznacza, że pszenica stanowi 92% naszego eksportu ziarna poza UE.
Dotychczasowy wynik eksportu naszej pszenicy (poza UE) jest o blisko połowę (42%) większy od tego z analogicznego okresu poprzedniego sezonu, kiedy to w ciągu pierwszych 32 tygodni wywieźliśmy poza UE 1,32 mln ton pszenicy.
Polska odrabia straty do 4 w rankingu eksportera unijnej pszenicy - czyli Niemiec
Mimo fatalnych zbiorów, w unijnym eksporcie pszenicy miękkiej liderem jest Francja (26,1% udział), która zdecydowanie wyprzedza Litwę (15,1%) oraz Łotwę (12,9%). Za nimi plasują się Niemcy (11,83%), Polska (11,82%) oraz Rumunia (10,0% udział).
IMPORT ZBÓŻ SPOZA UE
W I połowie obecnego sezonu import zbóż do Polski spoza UE był marginalny.
Import - zboża razem za 32 tygodnie (ponad połowa sezonu 2020/21)
to: 34,66 tys. ton (w porównaniu do 49,36 tys. ton w tym samym okresie sezonu 2019/20).
W tym:
-
kukurydza: 29,81 tys. ton;
-
pszenica miękka: 1,51 tys. ton;
-
pszenica durum: 1,27 tys. ton.
W poprzednim sezonie (2019/20) import zbóż do Polski (spoza UE) spadł ponad pięciokrotnie i był symboliczny
W całym sezonie 2019/20 sprowadziliśmy spoza UE tylko 69,58 tys. ton ziarna, w tym 46,46 tys. ton kukurydzy.
Dla porównania, w sezonie 2018/19 nasz import zbóż sięgał 338,63 tys. ton, w tym 261,63 tys. ton kukurydzy. Oznacza to spadek importu zbóż o 82% - licząc r/r.