Wpływ na taki stan rzeczy ma niewątpliwie pogoda. W rejonach USA, w których zbierane jest najwięcej zbóż, nie jest ona sprzyjająca dla uprawy. Panująca tam susza wpłynęła na obniżenie się kondycji zboża. Tak samo wygląda sytuacja w Rosji. Samej pszenicy z przewidywanych 672 mln ton na dzień dzisiejszy przewiduje się już 665,3 mln ton. Sytuacja nie jest zbyt dobra także w Kazachstanie, gdzie planowana ilość zbioru pszenicy obniżyła się o 2 mln ton z 15 mln ton. O tą samą ilość planowanego zbioru zmniejszyła się sytuacja w Chinach, gdzie teraz przewiduje się zbiór na poziomie 118 mln ton.
Najmniejsza zmianę jeśli chodzi o pszenicę odnotowała Kanada bo o jedyne 0,4 mln ton z 27 mln ton. Zmian nie odnotowały Australia, Argentyna i Ukraina. Ilość pszenicy jaka zostanie tam zebrana wynosi kolejno 26 mln ton, 12 mln ton i 13 mln ton. Zadowolone mogą być natomiast kraje Unii Europejskiej, gdzie sytuacja polepszyła się z 131 mln ton do 133,14 mln ton.
Amerykańskie Departament Rolny dokonał znacznych zmian jeśli chodzi o plany zbioru odnośnie kukurydzy. Ilość jaka ma zostać zebrana na świecie zwiększyła się z blisko 950 mln ton do 905,23 mln ton. Natomiast jej zapasy światowe obniżyły się z 155,74 mln ton do 134,09 mln ton. Jest to liczba wyższa od początkowych planów, które wynosiły 129,19 mln ton.
Przyczyną zmniejszenia zbiorów kukurydzy jest susza w rejonach Ameryki, gdzie produkowane jest jej najwięcej. Teraz ilość jaka ma zostać zebrana w samym USA wynosi 329,45 mln ton, przedtem natomiast - 375,68 mln ton. Początkowe prognozy miały znacznie poprawić zeszłoroczny wynik, kiedy to zebrano 313,92 mln ton. Nadal jest szansa, że w tym roku nadgonione zostaną jej zapasy w Stanach, które wynoszą 22,94 mln ton. Szacuje się, iż po zbiorach wyniosą one 30, 05 mln ton.