Podobne wzrosty notowań pszenicy miały miejsce na CBoT, gdzie pszenica kontrakcie na maj 2014 roku umocniła wartość o blisko 4% do 252,8 USD/t. Znacznie droższa niż tydzień wcześniej była również pszenica HRW na KCBT. Notowania tej klasy pszenicy w najbliższym kontrakcie zwiększyły się o 4,4% w skali tygodnia osiągając 277,2 USD/t. Zwyżki cen odnotowano także na MGE, przy czym pszenica HRS w kontrakcie majowym podrożała o 3,6% do 266,9 USD/t.
W ostatnim tygodniu zaobserwowano wyraźne już zwyżki notowań pszenicy, ale za to ceny kukurydzy w kontraktach terminowych pozostały na w miarę stabilnym poziomie, a ich wahania tygodniowe nie przekraczały 1%.
Wyłania się najprawdopodobniej rozdźwięk pomiędzy tendencjami cenowymi dla pszenicy i dla kukurydzy. W tym sezonie pszenica jest znacznie droższa od kukurydzy. Taki stan rzeczy wynika z różnic w bilansach pszenicy konsumpcyjnej i kukurydzy oraz zbóż paszowych.
Niemniej jednak, zapasy na koniec sezonu będą wysokie, a zapowiada się kolejny dobry sezon dla kukurydzy, zarówno w samej UE, gdzie według Strategie Grains zbiory mogą osiągnąć nawet 65,1 mln ton w stosunku do 64,4 mln ton sezon wcześniej, jak i na świecie, przy czym zdaniem IGC zbiory prognozowane na 961 mln ton wobec 959 mln ton w poprzednim sezonie.
Natomiast w przypadku pszenicy miękkiej zapasy w skali świata mają być na tym samym poziomie co sezon wcześniej, a poziom globalnej produkcji w następnym sezonie zmaleje z 709 mln ton w sezonie 2013/14 do 700 mln ton.
Jednakże w dalszym ciągu nie jest to niepokojąca prognoza i sama w sobie nie usprawiedliwiałaby aż takich wzrostów. Aktualnie jednak dochodzą najprawdopodobniej do głosu takie czynniki jak: wzmożony eksport pszenicy z Unii, niepokój o rozwój sytuacji na Ukrainie i o ewentualne ryzyko perturbacji w handlu z krajami rejonu Morza Czarnego, a także niekorzystny wpływ ostatnich przymrozków na uprawy pszenicy w USA oraz niewielkie co prawda, ale już odnotowywane skutki wystąpienia mrozu w niektórych krajach wschodniej Europy. Poza tym w Rosji i na Ukrainie gdzieniegdzie niepokój wzbudza postępująca susza.