Korekty prognoz dla Unii są dokonywane stopniowo od marca br. W lutowym raporcie mówiono jeszcze o produkcji na poziomie 141,7 mln t, czyli podobnym do odnotowanego w 2017 r. Niekorzystne warunki pogodowe na wiosnę, w tym głównie upały i utrzymująca się susza w północnej Europie, przełożyły się jednak na duży spadek plonowania ziarna. Natomiast ostatnie ulewne deszcze w Bułgarii, Rumunii, Gracji i Hiszpanii, spowalniają tempo zbiorów.
Eksperci Tallage w największym stopniu zmniejszyli szacunki odnośnie produkcji pszenicy we Francji. Jeszcze w czerwcu br. oczekiwali, że w kraju tym zebrane zostanie więcej ziarna niż w 2017 r. Jak wynika z najnowszych prognoz, produkcja wyniesie 33,2 mln t, czyli o 9% mniej niż rok wcześniej. Spory spadek zanotować mają również Niemcy – o 6% w relacji rocznej do 22,8 mln t. Zniżki oczekiwane są ponadto w Danii o 42% do 2,8 mln t oraz w Polsce o 12% do 10,3 mln t.
Większe zwyżki produkcji prognozowane są tylko w przypadku Hiszpanii o 64% do 6,2 mln t oraz Słowacji o 14% do 1,8 mln t. Hiszpania to jednocześnie jedyny kraj, dla którego dokonano korekty prognoz z górę.
W 2018 roku rozczarowująca może być również jakość zbieranego we Wspólnocie ziarna. Tallage ocenia, że w całej UE produkcja pszenicy o parametrach konsumpcyjnych wyniesie 87,2 mln t i będzie o prawie 5 mln t niższa niż w sezonie 2017/18. W Polsce zbiory ziarna konsumpcyjnego mają sięgać 7,1 mln t względem 7,9 mln t w 2017 r. Oznaczałoby to, że podaż pszenicy w przemyśle młynarskim będzie mniejsza niż przed rokiem.