Sytuacja cenowa na rynku pszenicy w Polsce

Sytuacja na rynku pszenicy

Niemniej jednak w przypadku poziomu cen pszenicy, mocno komplikują je dwie kwestie jakimi jest jakość ziarna oraz kurs EUR w stosunku do USD. W minionym roku jakość pszenicy była wyjątkowo wysoka, natomiast w tym dużo słabsza. Jednakże wiadomo, że tegoroczne zbiory w UE są znacznie większe, choć nie są znane dokładne dane dotyczące ziarna o jakości konsumpcyjnej. W Polsce pszenicy o wysokiej jakości prawdopodobnie jest mniej niż rok temu, przy czym oczywiście granica pomiędzy ziarnem jakości konsumpcyjnej lub ''eksportowej'' a nie kwalifikującym się do tych celów jest czasami niewyraźna.

Z kolei w przypadku kursów walutowych, na koniec października tego roku euro było w stosunku do dolara amerykańskiego o 9% słabsze niż przed rokiem. Taka sytuacja zwiększa konkurencyjność cenową unijnego zboża na rynkach międzynarodowych i hamuje spadki cen.

Ceny pszenicy w Polsce

Natomiast w odniesieniu do cen w Polsce, według notowań MRiRW w okresie VIII-X pszenica konsumpcyjna kosztowała średnio 665 zł/t, a więc o 6,9% taniej niż w tym samym czasie w sezonie 2013/2014. Z uwagi na przeciętnie słabszą jakość ziarna i sporą dostępność zbóż paszowych w kraju i na świecie, w tym samym czasie pszenica paszowa potaniała w znacznym stopniu, bo o 13%. Jeszcze bardziej, bo o 18,9% potaniał jęczmień paszowy, którego w minionym roku brakowało. Natomiast cena pszenżyta zmalała o 8,3%.

Jednak w ostatnim tygodniu października (27.10-2.11) ceny pszenicy konsumpcyjnej były już o 11% mniejsze niż przed rokiem. W 2013 roku po żniwach ceny wzrastały znacznie wyraźniej niż ma to miejsce w tym roku. Jeżeli ta sytuacja będzie się utrzymywać, różnica pomiędzy przeciętną ceną w sezonie bieżącym a w minionym będzie stopniowo się pogłębiać. Gdyby do końca 2014 r., średnia cena pszenicy konsumpcyjnej utrzymała się na poziomie z ostatniego tygodnia października, to wtedy cena w okresie VIII-XII 2014 r. była by o 8,8% niższa w skali roku, a nie o 6,9% jak dotychczas. Na podobnej zasadzie obliczona hipotetyczna cena dla pszenicy paszowej byłaby o 15% niższa.

Jak zatem widać, ceny nie muszą wcale spadać, aby przeciętnie wobec poprzedniego sezonu być stosunkowo coraz mniejsze. Zdaniem analityków banku BGŻ taki scenariusz jest dosyć prawdopodobny, oczywiście jeśli w najbliższych tygodniach na rynkach nie wydarzy się nic nadzwyczajnego.