| Autor: redakcja5

Czy Polsce grozi afrykański pomór świń?

Groźna choroba świń, której dotychczas przypadków nie stwierdzono w naszym kraju może jednak pojawić się w Polsce. Co o niej wiemy?

Czy Polsce grozi afrykański pomór świń?
Afrykański pomór świń jest to zakaźna i zaraźliwa choroba trzody chlewnej wywołana przez wirus ASFV, który nie jest spokrewniony z wirusem pomoru klasycznego. Zarażone zwierzęta są trwale zainfekowane ,a wirus znajduje się we wszystkich płynach ustrojowych. Źródłem zakażenia jest mięso oraz niegotowane odpady poubojowe, które pochodzą od chorych świń. Wirus poprzez krwiobieg dostaje się węzłów chłonnych, migdałków oraz nerek.

Zmiany anatomopatologiczne :
  • sinoczerwony kolor skóry z drobnymi wybroczynami
  • w jamach ciała zwiększona ilość płynu wysiękowego koloru żółtoróżowego
  • zgrubienia ścian okrężnicy
  • 2-4 krotne zwiekszenie śledziony
  • powiększone węzły chłonne
  • przekrwienie warstwy korowej nerek
  • zapalenie krwotoczne błony śluzowej żołądka z owrzodzeniami
  • krwawe wylewy w śluzówce pęcherza moczowego
Objawy kliniczne:

Postać nadostra i ostra
  • podwyższona ciepłota ciała do 41-42 szt.C
  • gorączkujące świnie mają zachowany apetyt, poruszają się normalnie
  • sinica skóry uszu, brzucha, boków ciała
  • wybroczyny na skórze
  • pienisty wypływ z nosa
  • biegunka – często z domieszką krwi
  • wymioty
  • niedowład zadu
  • ronienia, na błonach płodowych i skórze płodów wybroczyny i krwawe wylewy
Postać przewlekła
  • trwa 20-40 dni, kończy się śmiercią lub niekiedy wyzdrowieniem
  • wychudzenie
  • na przemian okresy poprawy i pogorszenia zdrowia
  • objawy zapalenia płuc i opłucnej, stawów i pochewek ścięgnowych
  • ognieska martwicy skóry
Śmiertelność przy pomorze afrykańskim świń wynosi 80 – 100 %

Choroba ta występuje głównie w Afryce, rzadziej w Ameryce Południowej, natomiast w Europie stwierdzono przypadki w Rosji i na Ukrainie. Czy groźna choroba dotrze również do Polski?

Główny Lekarz Weterynarii ostrzega, że afrykański pomór świń może również dotrzeć do naszego kraju. Zmartwieniem są przypadki wykryte u naszych wschodnich sąsiadów. Jednak zapewnia, że panuje ścisła współpraca w tej sprawie pomiędzy Rosją, Ukrainą a Polską.

Inspekcja weterynaryjna jest w stałym kontakcie z nadleśnictwami, które mają obowiązek poinformowania o znalezieniu martwych dzików, gdyż w dużej mierze są one potencjalnymi nosicielami wirusa. Służby graniczne szczegółowo sprawdzają czy pojazdy wjeżdżające na teren Polski są poddane obowiązkowej dezynfekcji. W pogotowiu są również służby weterynaryjne, które są na na bieżąco informowane o całej sytuacji i gotowe do podjęcia natychmiastowych działań.

Nigdy wcześniej w naszym kraju nie stwierdzono przypadków tej choroby, dlatego istnieją obawy, że zaraz po jej wykryciu nastąpi bardzo wysoka śmiertelność zwierząt.  Dlatego każdy przypadek nagłych padnięć świń jest zgłaszany i analizowany, poprzez pobieranie próbek. W chwili obecnej po badaniach nie stwierdzono dodatnich wyników wskazujących na rozpoznanie wirusa. Jednak trzeba pamiętać, że wirus rozprzestrzenia się błyskawicznie i w ciągu kilku miesięcy może przemieścić się nawet o 2 tys. kilometrów.

Afrykański pomór świń  w kolejnych latach może stać się problemem na skalę europejską w hodowli trzody chlewnej.


Tagi:
źródło: