Kategorie
Zobacz również tu
-
2024-12-23
-
Globalne zbiory zbóż
2024-12-23 -
Ceny zbóż na giełdach towarowych (8.12.2024)
2024-12-23 -
Unijna produkcja trzody chlewnej
2024-12-23
Poznaj produkty
-
Suszarnia stacjonarna
2016-04-14 -
Kojce i wygrodzenia
2013-08-19 -
Ładowarka przegubowa AL 206 i 306
2014-04-04
Firmy uczą się zarządzać pracownikami różnych płci, narodowości i w różnym wieku. Różnorodność może być lekarstwem na problemy rynku pracy
Z prognoz demograficznych wynika, że osoby 50+ będą coraz liczniejszą grupą pracowników. Będą tworzyć zespoły razem z przedstawicielami pokoleń X,Y i Z, z których każde ma całkiem odmienne oczekiwania i podejście do pracy. Duże zróżnicowanie pracowników, dotyczące również płci, pochodzenia, poglądów, narodowości czy sytuacji życiowej, wymaga od firm wdrożenia odpowiedniej polityki. O tym, jak to zrobić skutecznie, eksperci rozmawiać będą podczas Kongresu Różnorodności, który odbędzie się 13 października w Warszawie.
Podczas tegorocznej IV edycji Kongresu Różnorodności zostaną przedstawione najlepsze praktyki z zakresu zarządzania różnorodnością. Nabór do przeglądu „Praktycy o Różnorodności” potrwa do 6 września.
– W trakcie Kongresu chcemy stworzyć pole do inspiracji i dzielenia się wiedzą. W ubiegłej edycji wyszło to znakomicie, mieliśmy do czynienia z bogatym i różnorodnym przeglądem wspaniałych praktyk – mówił Paweł Niziński, partner Goodbrand na Europę Środkową i Wschodnią, CEO firmy doradczej Better, jeden z organizatorów Kongresu.
– Chcemy, żeby kongres śledził najważniejsze trendy związane z różnorodnością, które pojawiają się na polskim rynku. Chcemy też mówić o tym, czym jest różnorodność, jak ją rozumiemy, jak ona zmienia nasze życie społeczne i życie wewnątrz organizacji – mówiła Dorota Strosznajder, pełnomocnik ds. odpowiedzialności społecznej w Henkel Polska, jeden z organizatorów Kongresu Różnorodności.
Duże zróżnicowanie pokoleniowe wśród pracowników jest i będzie coraz większym wyzwaniem dla pracodawców. Stąd pojęcie zarządzania różnorodnością coraz mocniej zyskuje na znaczeniu. To zjawisko szczególnie popularne w zachodniej Europie i Stanach Zjednoczonych, a w Polsce jest stosunkową nowością.
– Polskie firmy dopiero odkrywają potencjał, który drzemie w różnorodności. Ciągle narzekamy na braki kadrowe, które uda się uzupełnić dopiero wtedy, gdy uruchomimy ukryte zasoby, np. związane z pewnymi grupami wiekowymi, z wycofanymi pracownikami, z potencjałem, jaki drzemie w kobietach profesjonalistkach. Polskie firmy dopiero zaczynają rozumieć, jak wiele tracą, nie uruchamiając zasobów, które określamy mianem „różnorodności” – podkreślił Paweł Niziński.
Udział pracowników po 50 roku życia w rynku pracy będzie się stopniowo zwiększać. Przyczyną jest starzejące się społeczeństwo. Z danych przytaczanych przez Instytut Badań Strukturalnych wynika, że mediana wieku populacji wzrośnie z 39 lat w 2015 roku do 45 lat w 2030. GUS szacuje, że osób w wieku poprodukcyjnym będzie przybywać, a – przy obecnym tempie zmian demograficznych – w 2050 roku podaż pracy w Polsce będzie już o 30 proc. mniejsza niż w roku 2015.
– Celem polityki różnorodności jest osiąganie jak najlepszej efektywności pracy zespołów. Znając mocne strony pracowników, mając dla nich szacunek i zrozumienie dla pewnych ograniczeń, jesteśmy w stanie stworzyć zespoły, które będą pracować na maksimum swoich możliwości. Zarządzanie różnorodnością służy nie tylko sukcesowi firmy i kulturze korporacyjnej, lecz także samym pracownikom. Dzięki takiej polityce czują się bardziej doceniani, czują się ważną częścią zespołu, zwiększa się ich lojalność w stosunku do firmy – podkreśliła Dorota Strosznajder.
Polityka różnorodności musi być realizowana na kilku płaszczyznach. Po pierwsze, musi się ona znaleźć w strategii biznesowej firmy – zgodnie z popularną w biznesie zasadą mówiącą, że „czego nie ma w strategii, nie istnieje”. Po drugie, polityce różnorodności muszą towarzyszyć liczne programy HR-owe skierowane do poszczególnych grup pracowników. Po trzecie, polityki różnorodności w firmie muszą przestrzegać przede wszystkim menadżerowie.
– Ryba psuje się od głowy. Bez dobrych menadżerów, którzy rozumieją, jak zarządzać różnorodnymi zespołami, z szacunkiem dla poszczególnych talentów i ograniczeń pracowników, nie stworzymy międzynarodowych zespołów. Czwarty i ostatni element to komunikacja wewnętrzna – pracownicy muszą wiedzieć, że różnorodność jest dla nas ważna, bo tylko wtedy mamy szansę na pozytywne ssanie oddolne oraz na to, że polityka różnorodności zaistnieje w praktyce i zmieni organizację – mówiła Dorota Strosznajder.
Zbudowanie i wdrożenie takiej polityki w firmie to nie lada wyzwanie. Dlatego organizatorzy Kongresu Różnorodności chcą promować dobre praktyki w tym zakresie podczas Przeglądu „Praktycy o Różnorodności”. Innowacyjne działania i projekty dotyczące zarządzania różnorodnością w miejscu pracy firmy mogą zgłaszać do 13 września za pośrednictwem platformy be.navigator. Najlepsze zostaną pokazane podczas październikowej gali.
– Mam nadzieję, że wiele firm z różnych segmentów życia gospodarczego, społecznego i publicznego dołączy do przeglądu dobrych praktyk. Różnorodność staje się coraz większym wyzwaniem, dlatego chcemy, aby pojawili się w nim przedstawiciele bardzo różnych organizacji – przede wszystkim biznes, ale mile widziana jest też administracja publiczna, która mogłaby się pochwalić swoimi działaniami – mówił Paweł Niziński.
Tegoroczna edycja Kongresu Różnorodności będzie poświęcona budowaniu postaw tolerancji i otwartości oraz związanej z tym odpowiedzialności biznesu. Wśród poruszanych zagadnień znajdzie się też angażowanie kobiet w rynek pracy, wielokulturowość miast i dyskurs w mediach społecznościowych.