Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
Osuszacz powietrza MASTER DH 711
2011-05-16 -
X-Flow 15 i 19
2017-04-20 -
Przyczepa leśna 6 ton z żurawiem 4,7 m
2016-04-22 -
Kombinacje uprawowo-siewne
2014-04-01 -
URSUS 3724 PIKO - ciągnik rolniczy
2011-02-08 -
Automaty paszowe dla warchlaków jednostronne
2013-10-30
Embargo może wzmocnić polskie rolnictwo
Ograniczenie eksportu do Rosji może w dłuższej perspektywie wzmocnić polskie rolnictwo. Dzięki działaniom m.in. resortu rolnictwa i gospodarki poprawia się dostęp do nowych rynków, które mogą w przyszłości ograniczyć znaczenie Rosji dla eksporterów. Polscy rolnicy eksportują już do ponad 100 krajów na świecie, a wartość eksportu produktów rolno-spożywczych w ciągu 10 lat zwiększyła się czterokrotnie.
Embargo wzmocni polskie rolnictwo
‒ Polskie rolnictwo udowodniło, że potrafi rozwiązywać problemy. Tak było z poprzednim embargiem na mięso i produkty rolne ze strony Rosji, kiedy bardzo szybko znaleźliśmy inne rynki, i tak samo będzie w tej chwili – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej. ‒ Myślę, że wyjdziemy z tego bogatsi o pewne doświadczenia. Polscy producenci nie będą się już orientowali tylko na ten rynek, bo to oni dzisiaj ponoszą największe straty związane z uzależnieniem się od jednego rynku.
Z uwagi na rosyjskie embargo polscy rolnicy nie mogą eksportować swoich towarów do tego kraju. Rosja była w 2013 r. trzecim największym odbiorcą polskich produktów rolno-spożywczych, a jej udział w strukturze całego eksportu wyniósł ok. 6,5 proc. W przypadku niektórych produktów, np. jabłek, udział ten był większy, a wielu producentów wytwarzało te owoce zgodnie z preferencjami Rosjan.
Choć dla niektórych producentów embargo jest problemem, to jednak długoterminowo może ono nawet wzmocnić polskie rolnictwo. Resorty rolnictwa i gospodarki wspierają bowiem dalszy rozwój eksportu, którego wartość w tym roku przekroczy prawdopodobnie 20 mld euro. W 2004 r. wywóz produktów rolno-spożywczych był czterokrotnie mniejszy i wyniósł 5,2 mld euro. Saldo dodatnie handlu zagranicznego rolnictwa w tym czasie wzrosło z 0,8 mld euro do 5,7 mld euro w 2013 r.
Nowe rynki zbytu dla polskich płodów rolnych
‒ Te trudności raczej wzmocnią polskie rolnictwo, niż je osłabią. Podejmowane działania i nowe kierunki promocyjne doprowadzą do tego, że prawdopodobnie pozyskamy kolejne rynki zbytu, co jest bardzo ważne, bo podstawowym problemem naszego eksportu jest jego dywersyfikacja – ocenia prof. dr hab. Paweł Czechowski, kierownik Zakładu Prawa Rolnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Czytaj dalej na następnej stronie...